Abstrahujac od reszty wypowiedzi -----> Przepopierdolenstwo! a gdzie cos cokolwiek dla del toro i deppa?!
Bije na glowe Human traffic, Trainspotting i inne, ze nie wspomne o Deppie , ktory gra najlepsza swoja role wlasnie w tym filmie.
Żeby docenić ten film trzeba być trochę wariatem jak ci bohaterowie i trzeba już mieć za sobą parę "tych" przygód. Ja się zaliczam do obu grup i naprawdę kiedy pierwszy raz oglądałem "Fear and ..." to oniemiałem. Film powstał zresztą na podstawie książki o tym samym tytule. Johny Depp i Del Toro... perełki. Pod koniec...
więcejPrzeokrutnie dobry film o mega luzakach. Dla mnie to jest jak film dokumentalny. Rozsądek i pełen hardkor, nie każdy to potrafi ale oni dali rade. Strach i obrzydzenie na pełnej wiksie. 8)
Deep i del Toro zajebiście zagrali swe role, miałem brechę że to szok, ale jak by tak bez przerwy jarali to by im się łby już dawno zlasowały, najlepsze były akcje z nietoperzami i chód po eterze
Jeśli ktoś zetknął się z nią w jakichś internetowych księgarniach dajcie znać stosownym linkiem. God bless you.
Chodzi o "Fear and Loathing in Las Vegas" autorstwa śp H.Thompsona
Jaki jest tytul komedy ktorego akcja sie dzieje w NYC o trzech debilow co jeden zawsze cos wyciagal z kieszeny przerozny gadzety jak nie topor to jakis zabawki! drugi byl madrzejszy, a trzeciego w ogole nie pamietam.pamietam ze krecili jakis waly tam ostro!byl jeszcze taksowkarz taki grubasek,i babka co byla szefowa...
więcej10/10 - nieczęsto daję taką notę a oglądam masę filmów. Świetny Depp, świetny del Toro, genialny scenariusz, fajne zdjęcia a przede wszystkim niecodzienna tematyka i sposób jej ujęcia - żadne moralizatorskie hasła typu "ćpanie jest złe". Odważny, niesamowicie ciekawy i niezwykle oryginalny fim.
hmm na mnie tez za bardzo ten film nie wywarł wrażenia ogladalam dwa razy i .....nie potrafiłam sie smiac z kolesi nabuzowanych meskaliną... ale Johnny jak to ON...spisał się znakomicie, stawił czoła roli kolejnego "Idioty" ;) no i był pocieszający, ogladalam ten film 2 razy tylko ze wzgledu na niego...kiedys podobaly...
więcejMoje zafascynowanie Gilliamem dopiero się zaczyna, a Las Vegas parano, to jeden z pierwszych jego filmów (nie licząc dzieł Monty Pythona) jakie widziałam. Omijając genialną grę i poświęcenie Deppa oraz del Toro, film to jedna wielka narkotyczna jazda. Widać, ze Gilliam wielbi takie tematy i chwała mu za to! Kolory,...
O czym byl ten film? Czy naprawde tylko o cpani, utracie kontaktu z rzeczywistoscia i ciaglej balandze? Czy moze raczej o fali, ktora sie zalamala i cofnela pozostawiajac na brzegu ludzi oddanych idei, ktora sie zapadla w sobie?
Oglądałam go chyba jush z rok temu po kilka razy i chętnie obejrzałabym go po raz enty:p Zajebisty film, świetny klimat. Siadam, oglądam, no i... ;]
dawno nie miałem takiej beki. Na dodatek oglądałem go samemu i na trzeźwo i jeszcze jakiś czas po zakończeniu miałem śmiecha.
Niesamowicie absurdalny film. Troche groteskowy. Depp i Del Toro zagrali poprostu kapitalnie. Normalnie rozwaliła mnie scena jak Del Toro siedział w wannie i chciał żeby mu puścić Białego...
nawte nie miał bym siły oglądać tej głupoty - podrosłem i wolę dokumenty a nie takie bzdurne filmiki