PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825152}
6,3 11 tys. ocen
6,3 10 1 10553
7,2 13 krytyków
Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona
powrót do forum filmu Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona

Upadek Legendy

użytkownik usunięty

Abstrahując od tego że był muzykiem genialnym - prawda jest bolesna: Jackson był pedofilem. Sam film to niezwykłe stadium ku przestrodze, głównie dla rodziców, ale nie tylko. To również historia o tym jak mamoną można skraść młodość i niewinność dziecka. Opowieść o młodzieńczej naiwności oraz traumie ofiary. Przestrzegam: to będą trudne 4 godziny.

ocenił(a) film na 1

Jak można wierzyć tym ludziom? To oczywiste że ten film jest tylko i wyłącznie próbą zarobienia pieniędzy. Wade Robson i Jimmy Safechuck to okropni ludzie, udowodnieni kłamcy i szumowiny. Nie wiem czy wiesz, ale Wade Robson był fanem Michaela i wiele razy go bronił (zarówno jako dziecko, jak i dorosły) i uznawał za idola, są filmiki na których tańczy do jego piosenek (nawet był świadkiem na sprawie sądowej Michaela Jacksona z 2005 roku, gdzie pod przysięgą zeznawał że między nim a Michaelem NIGDY nie zaszło nic niestosownego). Konsekwentnie go bronił aż do momentu kiedy został bankrutem. Przez kilka lat pozywał różne firmy na wiele milionów dolarów. Z Safechuckiem było niewiele inaczej. W dodatku ich mowa ciała mówi sama za siebie.

użytkownik usunięty
strawberrysweet3

Mam pytanie czy oglądałaś cały dokument i dlaczego powtarzasz argument o bankructwie oraz mowie ciała [jest kopiowany przez wszystkich fanów MJ]?

ocenił(a) film na 7

widać, że psychofani MJ'a mają wiele wspólnego z obrońcami księdza Jankowskiego. Mam wrażenie, że chyba nie oglądałaś całego dokumentu, bo nie trzeba się za bardzo umysłowo wysilać, by dostrzec jak psychologicznie manipulowani byli ci młodzi ludzie przez Jacksona i jego świtę prawników. Johnny Cochran, który wybronił go w pierwszym procesie, to ten sam prawnik dzięki, któremu OJ Simpson wyszedł z sądu jako wolny człowiek. Wystarczy trochę wyobraźni i skupienia podczas seansu.

użytkownik usunięty
el_acido

Oj wyobraźni to potrzeba, i to niemało ;) Myśle, że w tym narodowym spisku, gdzie tam narodowym .... wszechkosmicznym, kosmici brali udział. Manipulowali mózgami itp
;)

ocenił(a) film na 7

Zapewne kosmici molestowali też tych chłopców, bo MJ jako święty człowiek jedynie grzecznie leżał z nimi w łóżeczku.

użytkownik usunięty
el_acido

Dokładnie jak piszesz, kosmici tez ..... bo skoro Michael .... ;)

ocenił(a) film na 1
el_acido

Gratuluję zaściankowego myślenia rodem z głębokiej wsi .Bo łóżko to przecież zawsze sex i się w nim nie śpi .hehe Gdyby nie twoje zdjęcie profilowe to pomyślała bym że napisała to jakaś zacofana babinka opatulona chustą na głowie aby resztki mózgu jej nie wyparowały.

ocenił(a) film na 2

O to to! Nie nam oceniać czy MJ był pedofilem czy nie, ja osobiście jestem niedowiarkiem i dopóki nie ma niezbitych dowodów wolę w to nie wierzyć. Inną sprawą jest jak można w ogóle nazywać to coś dokumentem. Czy gdyby ktoś przez 4 godziny opowiadał o tym, że porwało go UFO i z najdrobniejszymi szczegółami opisywał co kosmici mu robili też wszystkie młode pelikany uwierzyłyby że to prawda?

ocenił(a) film na 1
el_acido

Jeśli upadek to co najwyżej na głowę zwolenników pedofilii MJ .

ocenił(a) film na 7
strawberrysweet3

Właśnie ten psychol targetował swoich fanów (dlatego gościowi z reklamy Pepsi obklejono pokój plakatami), bo byli bardziej podatni na jego manipulacje. Perfidny typ.

strawberrysweet3

Raczej jak można nie wierzyć tym ludziom???

ocenił(a) film na 7
strawberrysweet3

Nie jestem fanką MJ i dlatego mogłam z czystą głową ocenić dokument i wiarygodność przedstawionej historii. Oczywiście pewności nikt nie może mieć, ale uważam, że film to kawał dobrej roboty i ja nie miałam wątpliwości co do prawdomówności tych ludzi. Ponadto dokument pokazuje całą złożoność historii i nie jest przy tym laurką dla rodziców tych dzieci, a w brutalny sposób pokazuje rozpad ich rodzin. Autorzy pozwolili swobodnie wypowiedzieć się oskarżycielom i ja byłam poruszona tym co widziałam. Dobrze że Ci ludzie mieli choć taką możliwość. To przykre, że są nadal mieszani z błotem przez niektórych tylko dlatego, że ich oprawca był "królem popu". To jest tragizm tej sytuacji i został dobrze uchwycony. Polecam zobaczyć przed wystawieniem oceny.

strawberrysweet3

A dlaczego LaToya już w '93 r. nazwała go pedofilem ?

strawberrysweet3

Taki z niego dobrotek moim zdaniem jak i uniewinniony O.J. Simpson. W sądach trudno o sprawiedliwość to i na Filmwebie jej nie będzie. Ostatnia szansa w tym co ma być rzekomym stworzycielem i panem tego pie$%^nika ziemskiego.

ocenił(a) film na 7
strawberrysweet3

Znasz syndrom oprawcy a w zasadzie jest to syndrom sztokholmski?
stan psychiczny, który pojawia się u ofiar porwania lub u zakładników, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je przetrzymującymi. Może osiągnąć taki stopień, że osoby więzione pomagają swoim prześladowcom w osiągnięciu ich celów lub w ucieczce przed policją.

To sie tutaj pojawia. Mam nadzieje ze przestana puszczac piosenki MJ.
Sama wychowalam sie na tworczosci i piosenkach MJ, ale nie jest normalne zeby 35 latek chcial przebywac z 7 latkami zamiast z rowiesnikami.

Nie mowiac ze zniszczyl psychike dzieci to jeszcze dowiedzialam sie jak pedofile manipuluja ludzmi, dziecmi. To okropne, podle , myslallam ze zwymiotuje ogladajc film. Przerazajace.

ocenił(a) film na 1
azlotko

Oczywiście, że wiem co to Syndrom Sztokholmski. Ale żeby o nim mówic, osoba go doznająca musi być uzalezniona od swojego oprawcy. Najczęściej występuje u osób porwanych. Inaczej " mechanizm przetrwania"

W przypadku Weda i Jimma nie miał ten syndrom miejsca. Chyba, że ich przetrwanie było uzależnione od kasy Michaela i jego kontaktów ;)

ocenił(a) film na 7
holly_12

Niekoniecznie porwanych, po prostu oprawcow. Szczegolnie u dzieci wystepuje mechanizm obronny ze musza sie do kogos przywiazac, a on byl ich idolem. Koniec z koncow, to wszytsko jedno czy Wed i Jimm go kochali czy nie, jednak oni nie sa pierwszymi i ostatnimi dziecmi ktorych MJ molestowal albo probowal. To ze oni go 'kochali' to byla chora milosc i nie zmienia faktu ze byli molestowani.
Jak nazwiesz milosc, 7 latka do 35 latka i odwrotnie, jak nazwiesz milosc jak piescil 7 latkowi penisa i odwrotnie. Czy to jest milosc?
Boze bron!
Nie mow mi ze to jest normalne, bo nie jest.
Skoro siostra MJ powiedziala ze sypial z dziecmi to jest to dodatkowy argument.

ocenił(a) film na 1
azlotko

Od przywiązania i kochania sa rodzice.
Michael ich nie izolował od rodziców, otoczenia. Nie byli od niego zależni. To nie było Syndrom sztokholmski, nie znamion takiego syndromu. Inaczej kazde molestowanie było by syndromem sztokholmskim

ocenił(a) film na 6
azlotko

"Jak nazwiesz milosc, 7 latka do 35 latka i odwrotnie, jak nazwiesz milosc jak piescil 7 latkowi penisa i odwrotnie. Czy to jest milosc?" -

- to się nazywa edukacja seksualna wg karty LGBTQ+ przyjętej przez prezydenta Warszawy w hołdzie WHO

ocenił(a) film na 7
dezertx

ja sie brzydze pedofilia, szkoda ze inni to akceptuja :(

ocenił(a) film na 7
holly_12

Wcale nie! Nie tylko u osób porwanych, nie pisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia... proszę.

ocenił(a) film na 1
strawberrysweet3

No patrz k...a ! Znalazł się Polski sędzia orzekający o winie Jacksona na podstawie zeznań dwóch typów z problemami finansowymi. Żałosne na maxa. Co z tego, że nigdy nie udowodniono Jacksonowi tego, że dopuszczał się molestowania, co z tego, że przez wiele lat FBI... PODKREŚLAM FBI ! siedziało mu na dupie, starając się znaleźć cokolwiek, i nigdy nie znaleźli, a finalnie co z tego, ze został oczyszczony przez sąd amerykański ze wszystkich 10 stawianych mu zarzutów ?! Przecież to nie ważne ! Najważniejsze, że te typy przygotowały się do nakręcenia tego stronniczego "dokumentu" bardzo dobrze a jednak jest w nim sporo nieścisłości i zwyczajnych kłamstw. Co to za czasy, że opowieść dwóch typów, po tylu latach, a przede wszystkim po 10 latach odkąd Jackson odszedł i nie ma szans się obronić, oni wylatują z takim dokumentem ? Po co to jest zrobione i czemu ma służyć ? Wydaje mi się, że Robson, który jest chciwą gnidą dobrze to wszytsko przemyślał :) Za krzywoprzysięstwo w stanach są surowe kary, ale po 7 latach się unieważnia. Te oskarżenia są obrzydliwe. Są wartościowe tylko dla tych którzy zawsze marzyli o tym, żeby okazało się prawdą, że Jackson był pedofilem. Tylko ja się pytam, jaka to jest k...a prawda ? Dla mnie jest to gówno prawda. Nie twierdze w 100 %, że Michael był niewinny, tak samo w 100% nie twierdze, że był winny. Obrzydliwy syf, który niszczy całą spuścizne jaką ten człowiek po sobie zostawił. Absolutny koszmar.

ocenił(a) film na 3
xscape

Popieram odpowiedź. Zgadzam się w 100 %.

ocenił(a) film na 8
strawberrysweet3

Skończyłam dziś oglądać film o R.Kellym. Tak wiem, powiesz, że to nie MJ. Ale tak się składa, że obaj zostali oskarżeni o to samo, obaj mieli/mają masę kasy, obaj zostali uniewinnieni przez ławę przysięgłych, mimo że ława zobaczyła w jednym przypadku (RK) taśmę, na której R.Kelly uprawia seks z nieletnią. Uniewinniony bo ona sama jak i jej rodzice zaprzeczyli jakoby to ona była na tym filmie. Mimo, że inne osoby ją rozpoznały, mimo że jasno powiedziały "tak to ona". Jak się niedawno okazało, R.Kelly ich przekupił lub możne nawet zastraszył. A to, że jest do tego zdolny to jest mówione w tym filmie. Ale do czego zmierzam R.Kelly jest dużo mniej bogaty od MJ a w ostatnim odcinku mówiono, że miał znajomości w policji, przez co za każdym razem jak tylko miała ona przyjechać sprawdzić jego dom, był ostrzegany. Skoro w jego przypadku dochodziło do takich rzeczy, to jest mocno prawdopodobne, że takie same jak nie gorsze rzeczy działy się w przypadku osoby, która była kilkukrotnie jak nie kilkudziesięciokrotnie bogatsza od R.Kellego oraz osoby, która miała za sobą praktycznie wszystkich wpływowych ludzi.

ocenił(a) film na 1
Dosei

A`propos
"„Przetrwać z R. Kellym”

W dokumencie „Surviving R Kelly”, który w styczniu tego roku oglądać mogli widzowie kanału Lifetime, wyeksponowano szczegóły zachowania gwiazdora. Podano, że wokalista R&B zaangażowany był w tworzenie „kultu”, w którym utrzymywał w niewoli kobiety. Program zawierał szereg wywiadów, m.in. z Johnem Legendem, który zaznacza, że wierzy w świadectwa kobiet. Wypowiadały się w nim ponadto m.in. Jada Pinkett Smith, Chance the Rapper, Ne-Yo, JoJo czy Meekirm Mill"

A kto sie wypowiadał w "dokumencie" Leaving Neverland? czy wypowiadały sie osoby postronne?

To 4h bardzo dobrego materiału..tresc jest mocna a bohaterowie wydają się wiarygodni..Wade Robson to nie jest pierwszy lepszy chłopak z tłumu tylko bardzo znana persona w USA i ceniony choreograf na całym swiecie...

film jest zrealizowany tak, że odziera ze złudzeń czym była legenda swiatowej gwiazdy MJ..pewnie dlatego tyle kontrowersji to wzbudza..
Jedni będą go bronić a jnni nie..MJ to wielki geniusz ze zrujnowanym dziecinstwem..wielka postać i król popu..ale nie oznacza to, że nie był chory i nie miał słabości..

Na pewno warto zobaczyć film i zmierzyć się z tym co zeznają obie ofiary..postawcie się na ich miejscu ..ja jestem pod dużym wrażeniem całego materiału ..jestem też fanką muzyki MJ..był wyjątkowy i ekscentryczny..kochany przez miliony a jednocześnie samotny..jest duża szansa, że był chory i krzywdził dzieci..ten film na pewno przekona wielu

ocenił(a) film na 3

XD

Polecam przeczytać co się dokładnie wtedy działo przy oskarżeniach..

https://www.wykop.pl/wpis/23780511/artykuly-ciekawostki-media-prasa-hollywood-mi chael/

użytkownik usunięty
tomi1988

kiedy to źródłem informacji jest wykop :)

ocenił(a) film na 7
tomi1988

ahahahahaaha wykop

Tylko że to są fakty procesu..
Proszę również poczytać sobie o Chrisie Tuckerze "godziny szczytu" który rówież składał zeznania ponieważ znał rodzine arvizo
http://www.mjtranslate.com/pl/chapters/866

użytkownik usunięty
tomi1988

jak tam chcesz, MJ był pedofilem - wszystko na to wskazuje a film jest potwierdzeniem tezy; przykre jest to, że nie fani nie potrafią być obiektywni i bronią winnego a oskarżają ofiary - przemyśl to.

użytkownik usunięty

Nie możesz tego stwierdzić. Nie jest to faktem, nie ma mocnych dowodów. Z naszym zapleczem informacji, możemy tylko wierzyć w to, że był lub nie - ale nie można mówić o pewności. Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy prawdy.

Jestem fanem, ale nie ukrywam tego, że Michael nie był zdrowy na umyśle. Mimo wszystko, lata temu, bardzo długo kopałem w temacie oskarżeń i uwierzyłem w jego niewinność - ale czy jestem przekonany w 100%? Nigdy nie będę.

Patryk :), niby masz rację, ale pewne rzeczy jest ciężko obronić - wywiad z LaToyą, spanie z nastoletnimi chłopcami, płacenie (niebotycznych kwot) za ciszę - jak dla mnie to się nie trzyma kupy.
Fani MJ skupiają się na 'mowie ciała' Wade'a i Jimmy'ego, ale jaka była 'mowa ciała' MJa?
Za dużo świadczy przeciwko niemu moim skromnym zdaniem.
Możemy go kochać jako artystę, ale bądźmy równie sprawiedliwi jak w stosunku do Cosby'ego, Polańskiego, Spacey'ego, czy innych.

użytkownik usunięty
Flame_master

Nie słyszałem ani nie zwracałem uwagi na ich mowę ciała, także nie wypowiem się w tym temacie.

Jestem sprawiedliwy. Tak jak napisałem, wierzę, lecz sam nie mam pewności. Oczywiście, że Michael się pogrążał, przyznając się do oglądania bajek czy jedzenia ciasteczek w łóżku z małymi gośćmi jego rancza. Czy to jest z naszego punktu widzenia normalne? No, nie do końca. Chociaż, z drugiej strony, który człowiek oskarżony o pedofilię przyznał by się do takich rzeczy?

Cóż z tego, że obejrzymy dokument który jest o ofiarach i nie przedstawia kontrargumentów ani żadnej linii obrony co do niewinności? Według mnie sprawę należy poznać bardziej dogłębnie.

ocenił(a) film na 8

Mj przyznawał się do tego ponieważ nie widział w tym nic złego. Miał spaczony obraz pewnych rzeczy. Powiem tak - seks może być świadectwem miłości (i tak im to MJ tłumaczył) i jest to normalne ale między dwojgiem dorosłych ludzi lub ewentualnie nastolatków (rówieśników). Natomiast tu chodzi o czynności seksualne między dorosłym mężczyzną a dzieckiem/nieletnim. I to już nie jest normalne świadectwo miłości. To była niesamowicie wyrachowana i sprytna manipulacja. Świadoma czy nie - tego nie wiem ale manipulacja.

Nie można tego stwierdzić, a już na pewno nie na podstawie tego dokumentu. Przez takie osoby jak Ty, trzeba udowadniać swoją niewinność. Ja nie wykluczam, że to zrobił, ale działa zasada domniemania niewinności- jest to najważniejsza zasada prawa i nie można jej lekceważyć.

użytkownik usunięty
gacek870

on zapłacił za niewinność, kasą i zastraszaniem.

ocenił(a) film na 1

Komu zapłacił za niewinność i ile ? Chyba nie mówisz o tych 23 milionach z 1994 roku, bo w ten sposób tylko się ośmieszasz

użytkownik usunięty
Arturro_P

Pisz merytorycznie a nie emocjonalnie. Póki co - zero argumentów i same emocje.

ocenił(a) film na 1

Czyli miałeś na myśli te słynne 23 miliony ?

użytkownik usunięty
Arturro_P

W sprawie molestowania przez Michaela Jacksona nieletniego chłopca w 1993 r. zawarto ugodę, która kosztowała gwiazdora 15,3 miliona dolarów. Piosenkarz nie przyznawał się do zarzutów wolał jednak zawrzeć ugodę w obawie o swoją karierę. Źródło: Forbes.


ocenił(a) film na 1

Za ugodę zapłaciła firma ubezpieczeniowa i zrobiła to bez zgody Jacksona, to Chandler negocjował deal z ubezpieczycielem.

Zresztą ugoda dotyczyła jedynie procesu cywilnego, a równocześnie trwało postępowanie karne i prokuratura przesłuchała ponad 200 świadków, nie znalazła jednak żadnych dowodów, które pozwoliłyby na założenie sprawy karnej.

Więc Jackson nic nie płacił, tylko ubezpieczyciel i ta zapłata nie miała żadnego związku ze ściganiem Jacksona za podejrzenie o popełnieniu przestępstwa, które jest ścigane z urzędu.

https://en.wikipedia.org/wiki/1993_child_sexual_abuse_accusations_against_Michae l_Jackson

ocenił(a) film na 8

Dowiedziałam się, że ta ugoda wyszła ze strony MJ (Czy tam jego prawników). Gdyby wyszła ze strony oskarżycieli to można być prawie pewnym, że tej rodzinie chodziło o kasę i mieć prawie pewność, że oskarżenia są fałszywe. I tak wiem, że strona oskarżająca żądała masę kasy ale tu chodzi o ugodę, która uratowała tyłek MJ. Jego prawnicy powiedzieli, że ma to zaproponować ponieważ nie maja pewności, że uda im się go wybronić. Powiedziała mi to osoba, która była dziennikarzem a co za tym idzie, zrobiła porządny research w tej sprawie.

ocenił(a) film na 1
Dosei

" . I tak wiem, że strona oskarżająca żądała masę kasy ale tu chodzi o ugodę, która uratowała tyłek MJ. Jego prawnicy powiedzieli, że ma to zaproponować ponieważ nie maja pewności, że uda im się go wybronić. Powiedziała mi to osoba, która była dziennikarzem a co za tym idzie, zrobiła porządny research w tej sprawie."

Wow, wow, dziennikarz, porządny research ....
Ja dziennikarzem nie jestem, a znalazłam filmik i nfo w kilka minut ;)

https://www.youtube.com/watch?v=M2we8VU9CpE

ocenił(a) film na 6
holly_12

ooo , i tu trollujemy ?

ocenił(a) film na 1
ChrisKrasz

"Ja dziennikarzem nie jestem, a znalazłam filmik i nfo w kilka minut ;)

https://www.youtube.com/watch?v=M2we8VU9CpE
"

tak, to jest trolling ;)


ChrisKrasz , zdajesz sobie sprawę, ze Twoje zachowanie nie jest normalne?
Biegasz po całym watku i szukasz moich wypowiedzi. To obsesja. A obsesje sie leczy

ocenił(a) film na 1

Psychari, jesteś naprawdę tak głupi czy udajesz. Jeśli bierzesz ten pseudo dokument jako prawdę absolutna to krzyż Ci na drogę. MJ w świetle prawa jest niewinny i nikt tego nie podważy. Reszta to tylko domysły.

użytkownik usunięty
Roczek12

Roczek - wycieczki osobiste to oznaka słabości w dyskusji. Psycho-fani to jednak smutni ludzie.