Widzę, że chłopaki tutaj są trochę zmartwieni tą całą otoczką wokół DCEU, mi też to nie pasuje, ale trzeba to przeczekać, każda burza kiedyś przechodzi. Żeby wlać trochę optymizmu w nasze serca wrzucam tutaj pewną informację o Suicide Squad(tak, wiem, że to temat o JL). Otóż SS znalazł się w 5 najbardziej dochodowych filmów lata: http://www.bloomberg.com/news/articles/2016-09-01/hollywood-s-summertime-bombs-g ot-a-lot-more-disastrous-this-year
http://dccomicsmovie.com/warner-bros-has-a-profitable-summer-with-the-help-of-su icide-squad/
Jeśli dobrze czytam grafikę z Bloomberga to Legion już zarobił kasę na swój sequel(dochód się zwiększy, bo film jest nadal pokazywany w kinach). ;)


I jeszcze ciekawy artykuł o Cavillowym Supermanie, jakby ktoś chciał poczytać: http://wegotthiscovered.com/movies/zack-snyder-saved-superman/

Czytałem wpisy Asha i Matiego o uniwersum DC i tego jak to może wyglądać. I chyba mamy odpowiedź na to: http://www.wsj.com/articles/warner-bros-s-new-strategy-on-dc-lighten-up-superher oes-1473350000

WSJ potwierdza również, że w Deathstroke'a wcieli się Joe Manganiello! http://blogs.wsj.com/speakeasy/2016/09/08/joe-manganiello-will-play-deathstroke- in-ben-afflecks-batman-movie/

Lejesz miód na moje serce. Tylko szkoda, że całość artykułu jest niedostępna [ https://www.youtube.com/watch?v=McJf5h3JELs ].

Znalazłeś jakieś alternatywne źródło tej rewelkacji? Cholera Po powrocie z roboty siadam przy kompie i widzę, że coś ruszyło, tyle że ch*je z WSJ nie chcą podzielić się treścią.

Pierwszy wywiad Johnsa. Szykujmy się na zmiany.

[ http://batman-news.com/2016/09/08/geoff-johns-dc-films-co-head-interview/ ]

In Johns We Trust... Ewidentnie można zauważyć, że Johnsowi nie za bardzo podobało się to co zrobił Zack Snyder w BvS.

Najlepszy komentarz użytkownika Batman-News.com - "No more editing nightmares, please."

Zobaczymy jak to teraz będzie wyglądało. Chociaż myślę, że w ton Marvela nie pójdą.

Proszę Cię, jaki ton Marvela? Już trochę śmieszy mnie ten podział, że Marvel robi komedyjki a DC same poważne filmy. Bez jaj. Civil War czy Winter Soldier to są bardziej poważne filmy niż ostatnie produkcje Zacka Snydera. Różnica polega na tym, że u Snydera wiecznie pada deszcz i jest ciemno(przez filtry). Już nie wspomnę o tym, że produkcje Netflixa biją na głowę tą POWAGĘ DCEU. To, że teraz wprowadzą trochę więcej kolorów i może trochę więcej żartów nie przekreśla tego, że nie dostaniemy poważnych produkcji...

BvS miał być najbardziej mroczną częścią tej opowieści, jak sami twórcy mówili.
Nie, że filmy Marvela to komedyjki, ale nie chciałbym takiej akcji w DCEU jak ta w finale Strażników Galaktyki, kiedy to Star Lord zaczyna tańczyć.

Popieram. Już raz dostaliśmy film z DC na takim samym poziomie co Strażnicy Galaktyki, nazywał się Batman i Robin. Wszyscy wiemy jak to się skończyło.

BiR to inne czasy, Strażnicy to dla mnie niezły film, ale ta scena z tańczącym Star Lordem... ee what?!
Wiadomo, że ton w JL będzie lżejszy i w takim Flashu pewnie też, ale nie chciałbym, żeby odchodzili od foreshadowingu, mitologii i symbolizmu. Wiem, że takie filmy mają być głównie rozrywką, ale chciałbym, żeby one były nie tylko rozrywką, ale czymś więcej.
Trzeba umieć to wszystko odpowiednio wyważyć.

Ja jak oglądałem tą scenę z tańczącym Star Lordem to jedyne z czym mi się skojarzyło to jak Batman z Robinem pomykają na łyżwach. Serio.

"Wiem, że takie filmy mają być głównie rozrywką, ale chciałbym, żeby one były nie tylko rozrywką, ale czymś więcej.
Trzeba umieć to wszystko odpowiednio wyważyć."
Dokładnie. Czas już aby filmy superhero przestały być filmami o superhero a zaczęły o czymś opowiadać....

"Civil War czy Winter Soldier to są bardziej poważne filmy niż ostatnie produkcje Zacka Snydera."
Winter Soldier byłby poważnym filmem gdyby nie kompletnie od czapy bezsensowna komiksowa rozpierducha na końcu z trzema latającymi lotniskowcami i do bólu sztampowym planem Hydry .
Ale do tego momentu było bardzo dobrze ( z wyjątkiem umysłu w starym komputerze...).

Manganiello to znakomity wybór. Tak, wiem, Manu Bennett był świetny w 'Arrow' ale Manganiello to młodsza wersja Bennetta.. i wyższa, więc teoretycznie mamy casting idealny. Stawiam, że jednak w JL będzie jakieś cameo Deathstroke'a, skoro Manganiello tam jednak był (do tej pory można było również zakładać jakiegoś dublera/kaskadera pod kostiumem, teraz wiemy, że był to aktor). Świetna wiadomość.

Oczywiście, że będzie cameo Deathstroke'a :) Trzeba będzie jakoś zapowiedzieć solowy film o Batmanie. Spodziewałem się raczej w JL sztampy w stylu - Joker powrócił, Batman wraca do Gotham by go powstrzymać. A tu proszę, pozytywne zaskoczenie.

Jeszcze może się okazać, że DS będzie pracował dla Jokera :P (dżołk oczywiście) Ktoś pod njusem napisał, że może pracować dla 'Czarnej Maski' - jeśli Affleck stawia na powiedzmy sobie nietuzinkowego przeciwnika Backa jakim jest Deathstroke to pewnie osoba, dla której będzie pracować może być postacią, której do tej pory nie widzieliśmy w filmach.

Może i pracować dla Black Maska, czemu nie. Im więcej takich postaci tym lepiej. Catwoman, Poison Ivy czy Riddler również powinni się pojawić. Jokera niech zostawią na koniec jako taki finał czy coś.

Brakowało mi w poprzednich filmach cameo Jokera albo uśmiercania go - szkoda, że Heath Ledger umarł ponieważ Nolan miał zamiar wykorzystać Jokera w zakończeniu trylogii w jakimś epizodzie. Nie dziwiłbym się więc na jakieś małe cameo w filmie (wiem, że co za dużo to nie zdrowo, ale cameo w to nie wliczam - ew. scena po napisach). I tak jak piszesz, Joker na finał :)

Może pracować.. dla Bruce'a Wayne'a ;)
Wayne'a stać na Deathstroke'a ^_^

To byłoby.. niezłe :D

Czyli dostaniemy MCU 2.0..

Dla mnie "Wielki ziew". Już MCU 1.0 gryzie własny ogon i robi się niemiłosiernie męczące swoją powtarzalnością.

Liga Sprawiedliwości będzie inna niż Batman v Superman. Nowe szczegóły

[ http://naekranie.pl/aktualnosci/liga-sprawiedliwosci-bedzie-inna-niz-batman-v-su perman-nowe-szczegoly-1186705 ]

W końcu! FINALLY! Geoff Johns w końcu posprząta ten burdel. Najlepsze jest to, że ładnie tutaj ciśnie Snydera - Geoff Johns mówi również, że widzowie nie mają oczekiwać kontrowersyjnych pomysłów Zacka Snydera w stylu sekwencji snu z Batman v Superman. Według niego mają się skupić na podstawowej historii, którą film ma opowiadać. No po prostu kur** pięknie. O to chodziło. Batman nie będzie też już masowo zabijał jak wcześniej. Niech mi ktoś teraz napisze, że Johns nie zna się na rzeczy...

Mógłbym czytać te wypowiedzi Johns'a godzinami. Widać po rozmowie, że facet ma łeb na karku i dobrze wie jak to wszystko powinno wyglądać.

Dzisiejsza wypowiedź to jeden wielki FU*K w stronę Zacka Snydera. Współczuję mu trochę. Nie będę zdziwiony jak podczas kręcenia zdjęć do JL Snyder cały osiwieje i postarzeje się o kolejne 10 lat. Zack to nawet teraz w ogóle nie śpi. Dostaje pewnie o 2-3 w nocy telefony od Johnsa, który powtarza mu jakim jest okropnym człowiekiem i co zrobił z DCEU. Zack się bawił w koszmary to sam teraz ma pod postacią Geoffa Johnsa.

A pomyślmy jeszcze jakie katusze będzie przechodził Snyder przed samą premierą JL, on jak i zarówno reszta WB. Przecież oni tam modły będą odprawiać w intencji dobrych recenzji na RT. Współczuję im.

Myślę, że aż tak źle nie będzie. Można łatwo wywnioskować, że dostaniemy raczej taki prosty film o grupie superbohaterów z nieskomplikowaną fabułą. Boję się tylko tego villaina. Już jakiś czas temu napisałem, że jeśli zdecydują się na Steppenwolfa to będzie to jeden z najgorszych villainów ever... Niestety nadal tak sądzę. Nadal nie wiemy jaki aktor się w niego wcieli i kompletnie nic o nim wiemy. To nie brzmi zbyt optymistycznie. Jednak i tak nastawiam się teraz pozytywnie do tego filmu. Jeśli postacie będą grać a sama fabuła będzie trzymać się kupy to ssający po całości villain nie przekreśli całego filmu.

O antagonistę to jakoś najmniej się martwię. Wolę już w sumie tego Steppenwolfa w celu wprowadzenia Darkside'a na kolejną część.

Po wczorajszym dołującym newsie o guście Mela Gibsona, dzisiejszy wywiad Johnsem sprawił, że mam ochotę z bananem na ryju krzyknąć na cały blok gromkie... [ https://www.youtube.com/watch?v=FD4PxkezaO4 ] :D.

Hahahahahaha mistrz :D

Gitara. To mam nadzieję, że za jakiś czas napiszesz coś nowego na blogu :) Nie zapomnij dodać zakładki o Justice League Dark :P

:D

Za dużo było napakowane w BvS, ale sama sekwencja snu Bruce'a była dobra.

Trzeba przyznać, że mamy chyba właściwego człowieka na właściwym stanowisku. Nadzieja umiera ostatnia!

Jeśli chodzi o Supsa to według mnie będziemy go oglądać w akcji dłużej niż wszyscy przypuszczają i pojawi się maxymalnie na początku 2 aktu. To będą dwie osobne strony regeneracja Supa i poczynania reszty Ligi. Dużo faktów mówi za, cały czas o nim mówią, był na pierwszych "concept artach", na pierwszym oficjlanym zdjęciu z SDCC i nawet wyłonił się na panelu JL (tego się naprawdę nie spodziewałem). Tak promują ten film Supsem nie z powodu by nim zachęcić do pójścia do kina bo pragnę przypomnieć, że duża większość nie polubiła nowego Kal El'a a niektórzy nawet nienawidzą jego nowy mroczny wizerunek(który ja osobiście kocham). Więc jakie inne rozwiązanie przychodzi do głowy? No chyba take, że będzie miał znaczny wkład w tym filmie i nie przytaczajcie mi tu przykładu Suicide Squad i Jokera bo to inne sprawy. Jeśli chodzi o wyzdrowienie to jako, że Clark nie ma jeszcze swojej Fortecy i robotów by pomogły mu w regeneracji to stawiam, że pofrunie ku słońcu i sobie poczeka. Co do powrotu to zanim zstąpi na Ziemię to będąc jeszcze w kosmosie będzie chciał przetestować czy rzeczywiście odzyskał siły i w ramach tego rozpierniczy wielki przelatujący meteor ;D. Tu się zatrzymam i z trochę innej beczki. Jestem pewny, że gdzieś w 3 akcie pojawi się GL. Tu moja teoria czemu tak się stanie. Hal aktualnie nie jest na Ziemi i śmiem twierdzić, że od czasu stania się GL mieszka on na Oa i nie "patrolował" jeszcze Ziemi jako Galaktyczny Strażnik. Spytacie czemu? Otóż to proste ponieważ Lex nie miał absolutnie żadnej informacji o nim. Umiał wypatrzeć najszybszego człowieka na Ziemi, odnaleźć króla Atlantydy (mitycznego zaginionego miasta), dowiedzieć się, że istnieje Bogini mająca 1000 lat i wiedział kim jest Batman (to jest coś) a nie mógłby odnaleźć jednego latającego w zielonej powłoce człowieka, no proszę was. Ja to widzę tak, że jakoś Sups spotyka Hal'a w kosmosie i oboje będą lecieć na finałową walkę. Oczywiście Kent przybędzie pierwszy na pole bitwy (super speed, hello!) i po paru min walki nagle usłyszymy dźwięk wyjącej lokomotywy, wszyscy się odwrócą i zobaczą wielką zieloną lokomotywę która w finale przypiernicza w Stepp'a taranują czy tym oczywiście opuszczony budynek. To taka moja wymarzona scena gdzie większe szanse mam na wylosowanie 6 w totka niżeli ta scena się spełni, ale coż ;). Ostatnia kwestia, jeśli moja teoria co do aktualnego pobytu Hal'a się spełni to by znaczyło, że Dan Amboyer od początku robił nas w huja teasując niejednokrotnie GL. Ja osobiście liczyłem/liczę, że będzie Lanternem, strasznie się jarałem gość normalnie urodził się do tej roli, z jego wyglądem i personaliami nie można sobie wymarzyć lepszego kandydata. Tu taki stary zabawny filmik gdzie dziennikarka bardzo konsekwentnie próbuje wyciągnąć z Dan'a, że to właśnie on zagra rzeczonego bohatera, to trwa do 2-ej minuty https://www.youtube.com/watch?v=0sYtceJkU2g

Przy raczej pewnej genezie Cyborga w JL, Merze i całym wątku z Aquamenem wątpię, żeby cisnęli z GL. Sam też bym tego nie chciał. Co za dużo to niezdrowo. No chyba, że pojawiłaby się jakaś zajawka na sam koniec, scena po napisach czy coś w ten deseń z cameo GL.

Fani by nie wybaczyli jeśli GL w pierwszym filmie JL by nie dostał roli. Ja osobiście nie mógłbym tego zrozumieć to jest zbyt wielka postać dla JL jak i całego DC. Tym bardziej, że Johns zasiadł na stołku to mam większą nadzieję, że dostanie on coś więcej niż zwykłe cameo.

Ale to zajebiście napisałeś.

Co do Supermana, to myślałem, że on wróci do ludzi(jego wątek oczywiście będzie prowadzony o początku filmu- powrót do życia, regeneracja) w 3 akcie, i dołączy do walki przeciwko Steppenwolfowi i parademonom, ale nie wykluczone, że wróci wcześniej, przed 3 aktem.
Co do GL to też stawiam, że jest na Oa w tym momencie, ale wątpię, żeby on pojawił się w JL1. Już wcześniej, mówili, że GL w JL1 się nie pojawi, chociaż Johns zyskał więcej władzy, więc może wrzucą jaką scenę z Latarnikiem na koniec filmu albo scenę po napisach z Carol Ferris i Halem Jordanem.

Ja myślę ze Sups pojawi się na krótko - zostanie wskrzeszony przez Lexa, ruszy od razu do walki gdy Liga już będzie leżała i kwiczała -i zmiecie wrogów. Będzie jakieś 10 min a i tak ukradnie film:)
Coś jak:
"Był wśród nas bohater. Nie był jednym z nas,z powodu jego potęgi wielu lękało się go i podejrzewało go. Jednak on walczył o nas zawsze, wybierając nas ponad swój lud, nawet ponad swoje życie które oddał w naszej obronie. Jest legenda... Że gdy wszyscy inni herosi zawiodą, gdy zguba zajrzy nam wszystkim w oczy, gdy świat będzie rozpadał się na kawałki a ludzie będą płakać z trwogi, bohater powróci, przezwyciężając śmierć. By nas bronić. Zawsze".
Tak bym to przynajmniej zrobił :D

Nowy strój Batmana

https://twitter.com/ZackSnyder/status/776125466113630208?ref_src=twsrc%5Etfw

Nocny Puchacz III ?

Wiadomo, że Snyder będzie chciał ze wszystkiego robić Watchmen, ale te okularki wyglądają idiotycznie.

Zbyt ciemne to wszystko i zbyt mroczne.
Snyder znowu poległ.


#RIPJusticeLeague

Ten batman wygląda jak debil w tych okularach. Strój z BvS o wiele lepszy.

Eeee... Możesz zmienić awatara na jakiś mniej tematyczny lub mniej agresywny. Ja wiem, że jesteś wrogiem Snajdera (ja zresztą też zaczynam go nie lubić), ale to już zakrawa o przesadyzm. Bo ja wiem, coś z Twojego ulubionego filmu, Głardiansy, Lśnienie, Gorączka, cokolwiek?

Stary, nie mogę. Dobrze widzisz, że Snyder znowu robi to samo, czyli wrzuca aluzje i nawiązania z innych komiksów bez większego sensu.JL to będzie BvS tylko 40% więcej humoru.

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13895418_647173018766683_143194272 1533213225_n.jpg?oh=13a4e9b19e63c5c1d820b92a01d7773f&oe=587924ED

Wygląda... spoko? Chyba nie wszyscy załapali, że ten strój nazywa się - TACTICAL SUIT i jest stworzony do specjalnych zadań. Pewnie będzie sterował jakimiś pojazdami z tego kostiumu i nie będę zdziwiony jak te gogle w pewnym momencie filmu się zaświecą. Tak więc jestem na tak. Dostanę również strój z BvS jak więc jak tu można narzekać? Im więcej kostiumów tym lepiej. Hej, przecież niektórzy bohaterowie Marvela nie mają żadnego - buahha. Batman ma aż dwa w jednym filmie.

No cóż, ten strój mi się nie podoba. Liczę, że nie zobaczymy go zbyt długo na ekranie. W komiksach jest tyle rożnych zajebistych wariantów kostiumu Batmana. Zack mógł się zgodzić na jakiś dużo lepszy.