słyszałem że Arnie zdradził Marię z Briget Nielsen , ale to było do przewidzenia , pracował z tak pięknymi kobietami kto by się oparł :) rozumiem Arnolda :) męszczyzna zawsze jest słaby na wdzięki kobiety , dla mnie zawsze zostanie moim mistrzem , moim idolem i legendą do końca mojego życia

co do Bliźniaków myślę że to fajny pomysł i uważam że przy dzisiejszej technice i efektach specjalnych można zrobić wszystko więc raczej nie będzie problemu by Ediego Murphy postarzeć :) było w nie jednym filmie kiedy aktor był kreowany na starca :)

A slyszales ze...? I CZY TO PRAWDA ZE TA KSIAZKA MA 600 STRON???

:)

Ma 670 stron jeśli się nie mylę :) a ponad 60 stron to fotografie :)

To zycze ciekawej lektury

Dzięki , ale na razie nie mam czasu by przeczytać , :) ale za jakiś czas na pewno przeczytam , ważne że już mam :) bo martwilem się trochę u nas w Polsce tak długo minęło od czasu premiery tej książki w USA , jak pytałem w polskich księgarniach to nikt nie umiał odpowiedzieć kiedy będzie przetłumaczona i kiedy będzie w sprzedaży , ale na reszcie się pojawiła , i jest już moja :)

Pamietaj ze dzis lub jutro TVN7 o 20tej leci jedna z najlepszych komedii Arnolda GLINIARZ W PRZEDSZKOLU. I WIDZE ZE AVATARKA ZMIENILES... TE ZDJECIE TO TY ZROBILES TWARZY FIGURKI TERMINATORA CZY Z NETA SCIAGNELES???

hej , tak pamiętam o Gliniarzu w Przedszkolu dzisiaj jest w tv ale ja dzisiaj nie oglądam bo na Tvn ogląda drugą część Transformers zemsta upadłych , ale spoko , jutro o 12'00 na Tvn 7 jest powtórka i na pewno będę oglądał :) co do mojego avatarka nie stety to nie moje zdjęcie tylko mojego kumpla , ktury zrobił fotkę najnowszej figurce T2 :) Ja właśnie czekam na tą figurkę zamówiłem ją w styczniu 2013 roku , będzie to figurka T2 Battle Damaged firmy Enterbay , zamówił em ją bo nie miałem wyboru , jeszcze nigdy nie widziałem takiego podobieństwa figurki do Arnolda Schwarzeneggera , twarz jest idealna , normalne odbicie Arnolda jeszcze nikt nie stworzył takiej figurki musiałem ją mieć , zapożyczyłem się trochę i sprzedałem swój rower by ją mieć , ma połowe rozwalonej twarzy , pali się czerwone oko ,ubranie z materiału , kurtka skórzana , ta figurka mnie kosztowała 2200 zł i 40 zł przesyłka kurierska :) ale było warto , kolekcjonerzy twierdzą że szczegółowość jest nie samowita a co do twarzy to jest lustrzane odbicie Arnolda :)

Nie ma co ukrywac ale te drozsze figurki ARNOLDA swoje kosztuja ale naprawde spece je wykonuja... Maja wielki talent! A ta figurka tak na oko ile ma dziesiat centymetrow? Ta kurtka to skora czy taka mala skaja???

No kosztują i to nieźle , ja dałem za popiersie T-800 z T2 2,500 zł , pytałeś ile ma cm ta figurka T2 około 50 , jest w skali 1/4 czy skurzana kurtka tego jeszcze nie wiem bo nie mam jej jeszcze :)

Zabawki kosztowne a tylko dlatego ze to UNIKATY i robione w malej ilosci. Gdyby to w liczbie setek tysiecy wyszlo jak modele metalowych aut to pewnie i cena by zeszla do max 100 zlotych ale sam wiesz ze UNIKATY maja swoja cene i jej nie przeskoczymy a napewno nie dostaniemy w zwyklym sklepie... PS.NIE BYLES TAK JAK JA TE KILKA LAT TEMU WKUR...Y ZE ALAN GORE(WIELKI KONKURENT BUSHA NA PREZYDENTA)BYL W POZNANIU NA TARGACH NA SZCZYCIE KLIMATYCZNYM A ARNOLD MIAL PRZYLECIEC ALE ZREZYGNOWAL? BYLEM NA MAXA ZAWIEDZIONY BO LICZYLEM ZE UJZE GO NA POLSKIEJ ZIEMII ALE CHYBA SIE NIE DOCZEKAMY...

Dzięki za zaproszenie do grona znajomych miło mi :) tak byłem zawiedziony że Arnold nie był w Polsce :( w Poznaniu byłem kilka razy mieszka tam była moja dziewczyna , piękne miasto :) Słyszałem nie raz że Arnold ma się pojawić w Polsce ale raczej marne szanse , ostatnio pobudziła mnie wiadomość na Facebooku , dokładniej to chodziło o to że wydawca w Polsce tej nowej książki o Arnoldzie napisał że bardzo się starają by Arnold przyleciał do Polski na podpisanie swojej książki( Biografi ) , ale nic z tego nie wyszło :( książka się ukazała a Arnolda nie było , od razu wiedziałem że nic z tego nie będzie , zbyt piękne by mogło się spełnić :( co do figurek to masz rację to unikaty , czasem wychodzą w małych ilościach np' 500 sztuk na cały świat a potem na aukcjach osiągają naprawdę duże sumy pieniędzy , na przykład moje popiersie T2 T-800 było wykonane przy współpracy Stan Winston Studio ten sam człowiek Stan Winston stworzył , Predatora, Terminatora , Obcego szkoda że nie żyje :( więc na aukcji widziałem sprzedają po 1000 dolarów ja jak kupywałem dawałem 500 dolarów plus koszty przesyłki , naprawdę czasem są edycje limitowane , mam figurkę z Predatora za kturą dałem 1500 zł ( 400 dolarów ) a na aukcji Ebay widziałem ją za 1200 dolarów wiec naprawdę mają swoją wartość kolekcjonerską :)

Tak zajrzałem tu znowu i co widzę. Nikogo już nie obchodzi że imię Likwidatora zostało zszargane ... Smutne miałem słuchając Conflict'u zapakować trotyl w paczkę do premiera, ale się chyba poddam i pójdę zarabiać kasę a potem obejrzę serial w telewizji, kto wie może nawet wytnę jakieś drzewo po drodze w imię postępu!

A kogo obchodzi jakieś zszargane imię prawdziwego polskiego superbohatera i obrońce wolności ? a po drugie Likwidator to chyba pseudonim a nie imię jak napisałeś .... i co to ma znaczyć te twoje słowa " Smutne miałem słuchając Conflict'u zapakować trotyl w paczkę do premiera," człowieku takie rzeczy co ty piszesz to są karane , ktoś może wziąć jako groźbę i narobisz sobie problemów ... zastanów się nad słowami które piszesz ..........

predator18 ma racje...Jestesmy wystarczajaco inwigilowani w NECIE i jak zreszta wiesz POLSKA to kraj kapusiow i konfitur ktorzy sa wszedzie... Tak jak pisal PREDATOR118 ktos moze wykorzystac taki jeden twoj TEXT o "liscie z... do premiera" i moga po twym IP dojsc do ciebie i wiezieniem bym sie nie martwil ale KOLEGIUM moga ci przywalic. Nie warto pisac takich przemyslen ani w necie ani w smsie bo wszystko jest inwigilowane i moze byc wykorzystane.

I właśnie dlatego je pisze :) a że nikt nie zrozumiał tego dowcipu to właśnie jest powód do tego żeby się martwić. Po to właśnie Ryszard Dąbrowski stworzył tą postać. Postać Anarchisty, skrajnego obrońce przyrody i zabójcę każdego kolejnego prezydenta RP. Jeżeli nie stać nas nawet na poczucie humoru ( Bo Likwidator to postać przerysowana, parodia samego siebie tak naprawdę) to jak możemy być wolni. A jeżeli przez niewinny dowcip będą mnie ścigać za granicą to droga wolna zapraszam! Pierwszemu agentowi który się zgłosi jestem wstanie postawić dobre tutejsze piwo ;)

A no chyba ze tak hehehe... Jesli naprawde jestes za granica Polski to cala sprawa wyglada znacznie inaczej.

Tak naprawdę nie ma różnicy każdy ma prawo ponabijać się z tego co się dzieje wokoło:) Odrobina dystansu się przydaje i nie ważne czy ktoś jest starym anarchistą czy fanem Arniego ;)