ponieważ zobaczyłem w tym filmie nienawiść, z jaką starszy człowiek potraktował swojego oprawcę, a więc na nienawiść po wielu latach odpowiedział tym samym - agresją. A wyjściem z sytuacji nie jest odwet, lecz kształcenie, edukowanie i budowanie świadomości o historii, ale historii nie jako o umarłym fundamencie, lecz o algorytmie, który wpływa na teraźniejszość i schematycznie odbija się w wielu współczesnych procesach. Taka świadomość nie pozwoli na pominięcie nienawistnych liderów, którzy ponownie spróbują sięgnąć po władzę w celu skrzywdzenia kogokolwiek. Tego ewentualnie potrzeba młodym ludziom, dla których, wielu z nich, druga wojna jest odległą legendą. Jeżeli moja interpretacja nie jest totalnie błędna, to doceniam tę animację, bo wzbudziła we mnie wiele przemyśleń i zostawiła tę przestrzeń. W sumie dlatego, nawet jeżeli interpretacja jest błędna, możliwość jej wyprowadzenia a zatem tę przestrzeń samą w sobie doceniam. Naprawdę niezła animacja. Zaskoczenie. Wielowymiarowa, choćby w śmiechu na sali już dotyka paru problemów. Niedogmatyczna.