Oczywiście, każdy ma swoje gusta, ale nie zgadzam się z Tobą. Film piękny, wzruszający, rewelacyjnie zagrany. Według mnie należy do katogerii filmów, które po prostu trzeba zobaczyć!

Mi także film nie przypadł do gustu. Zanim go obejrzałam, usłyszałam o nim tyle dobrego, że gdy usiadłam przed telewizorem, to naprawdę chciałam, żeby mi się spodobał, byłam do niego nastawiona jak najbardziej pozytywnie i pełna oczekiwań; niestety zawiodłam się. Fabuła mnie specjalnie nie wciągnęła ani nie wzruszyła, warto było go zobaczyć jedynie, aby mieć lepsze wyobrażenie tego, jak wyglądała II wojna światowa. Poza tym, według mnie, film nie ma w sobie nic interesującego i godnego uwagi, bo nawet Spielberg, jako reżyser zbytnio się nie popisał. Sądzę, że "Pianista" był o wiele lepszy, choć nie jestem pewna czy powinnam porównywać te filmy.

Dorry spoko, nie chcę obrażać, ale spójrz w swoje ulubione. Same jakies przeciętniaki, Lista to zupełnie inny, kosmicznie lepszy poziom od tego co masz w ulubionych.

Ja po prostu przepadam za klasykami innego gatunku, a nazwanie niektórych z nich przeciętniakami niesty odbieram jak obelgę, ale rozumiem, że Ty wolisz inne filmy niż ja.

jestem za tym, żeby każdy starał się podać jakieś konstruktywne wyjaśnienie dlaczego film sie komuś podobał lub nie podobał, a tu tego niestety nie ma...
A więc specjalnie trzeba zadać pytanie: dlaczego ten film ci się nie podobał?
Mam nadzieję że w odpowiedzi nie otrzymam dziecinnej odpowiedzi typu "Bo nie", albo "Tak jakoś mnie nie chwycił", bo to tylko świadczy o odpowiadającym...