Lot nad kukułczym gniazdem
One Flew Over the Cuckoo's Nest
1975
Jeszcze tutaj mały szczególik, a mianowicie droga siostra powiedziała "Nie możemy
przerzucić im (obozowi pracy) naszego problemu. Sami musimy sobie z nim poradzić."
Jak widać, świetnie sobie z nim poradzili.
Randle roślinka..
Swoją drogą, Randle ...prawdziwie pokochał Billy'ego i innych z zakładu.
Ja mam nieodparte wrażenie, że Randle udawał po raz drugi. Kiedy Wódz do niego mówił
był bezwładny, otępiały, nie mógł nawet utrzymać głowy i leciała my na boki. Potem, kiedy
zaczął go dusić rzucał się i odpychał rękami. Nie wiem czy było tak czy inaczej, może tym
razem wyprali mu mózg, może nie - nie czytałam...
Ale dalej wybitny, a przez ogólny klimat i aktorów na zakończeniu miałem tak samo skrajne emocje, po prostu mistrzostwo.
Zastanawiałem się nad oceną i na pewno nie jest to arcydzieło aczkolwiek z całą
pewnością film do mnie przemówił i bardzo mi się podobał:D Wybierałem między bardzo
dobry a Rewelacyjny no i jednak poszło na 9/10. strasznie zawiodła mnie końcówka, no ale
widocznie tak miało byc:D
Pamiętajcie za nim ocenicie.......
w czym tkwi fenomen tego filmu?
Nie wydaje mi się, aby to było jakieś arcydzieło.. Chyba, że po prostu go nie zrozumiałem.
Co sprawia, że ten film jest tak wysoko w rankingu? Mnie jakoś nie przekonał..
Cóż zanim zobaczycie film przeczytajcie książkę. A jak myślicie jak może być skonstruowany scenariusz o zakładzie psychiatrycznym?
Film w genialny sposób oddaje atmosferę tego miejsca.
Wady
1 żałosna gra aktorska Nicholsona
2 klimat filmu niczym z jakiegoś pornola
3 źli ludzie zawsze źle kończą - stare ja świat
4 mało inteligętny scenariusz
5 nudna fabuła
Są filmy, które ciężko umieścić w jakimś szeregu, które nie wystarczy ocenić, trzeba je poczuć. Przykładem takiego właśnie filmu jest „Lot nad kukułczym gniazdem”. Obraz ten jest jednym z tych, które można oglądać na okrągło i nie bać się, że się znudzi. Nie czytałem książki dlatego nie mam możliwości przeanalizowania...
więcejna początku nie powiem nudny, wręcz byłam bliska przyśnięcia, ale później bardzo mnie wciągnął i jest jednym z lepszych jakie widziałam.
Swoje pytanie kieruję do osób, które czytały książkę. Czy zgodnie z ogólnie przyjętą zasadą jest ona lepsza od filmu?
Niemniej jednak nie dziwie sie osobom, które nie czytaly ksiazki (genialnej) dającym 10. Film ekstraklasa, jednak, jesli najpierw przeczytasz ksiazke, wyda Ci sie pewnie taki sobie. Ja najpirw dalem 9, preczytalem ksiazke, w 3-4 lata od obejzenia filmu po raz pierwszy, obejzalem jeszcze raz pare lat pozniej i musze...
bo nie ma i nie bylo na swiecie a tym bardziej w USA szpitala w ktorym to 3/4 personelu bylo
nieobecne na nocnej zmianie a ci co byli obecni byli gdzies daaleko no i ta ignorancja
wobec dozorcy podczas imprezy przez oddzialowa dalej gdzie byli podczas atakow jacys
ochroniarze w bialy dzien w tak wielu sytuacjach...