PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=738517}

Love

6,1 25 153
oceny
6,1 10 1 25153
5,6 27
ocen krytyków
Love
powrót do forum filmu Love

XXX

ocenił(a) film na 7

To co obiecywał von Trier w "Nimfomance" dostajemy ostatecznie dopiero w "Love" Gaspara Noe. Tutaj sceny seksu nie są kilkusekundową migawką. Stanowią one długie, świetnie nakręcone sekwencje łóżkowe, wykorzystujące w dodatku technikę 3D by oddziaływać jeszcze mocniej na widza... Ta forma wymagała od reżysera nieco mniej "szalonej" kamery niż we wcześniejszych dziełach, ale ostatecznie powstał równie estetyczny obraz. Film który bez chwili znudzenia ogląda się przez 2 godziny, mimo szczątkowej fabuły.

Ten utwór zdaje się być listem miłosnym reżysera do utraconej miłości. A ten rodzaj przekazu ma to do siebie, iż osoby trzecie uznają ją go częstokroć naiwnym. Może to co zobaczymy/usłyszymy jest zbyt pretensjonalne oraz nieznośnie powtarzalne, ale wierzę iż szczere. Widzę tu ostateczne rozliczenie się z przeszłością. Pomijając warstwę emocjonalną "Love" stanowi również mieszankę inspiracji twórcy obecnych na koszulkach, ścianach oraz w słowach bohatera. To filmowa zabawa w skojarzenia, które widz musi wyłapać. Niezaprzeczalny atut, zmuszający by sięgnąć po wersję HD, nie po to by w zbliżeniach oglądać igraszki bohaterów, a by jeszcze uważniej przyjrzeć się ich półkom.

Prawdopodobnie najlepsze porno w historii. Ja wiem, iż to nie jest gatunek istotny dla X muzy, ale i tak ewenementem jest dzieło korzystające z takich środków wyrazu, będące jednocześnie składne. Warto...

Lucky_luke

racja.. film po ktorym jak wrocilismy do domu.. to sami mielismy love :D

vasil_zajcev

proszę opisz co się działo
ps. trzymam go

ocenił(a) film na 6
Lucky_luke

można zobaczyć już gdzieś online? obojętnie czy pl czy eng

ocenił(a) film na 7
ewa_fil

Liczę że nie pytasz mnie o nielegalne źródła i odpowiem przypuszczając, że na serwisach VOD ten film pojawi się wraz z premierą DVD, a o tej jeszcze nic mi nie wiadomo...

ocenił(a) film na 6
Lucky_luke

Dziękuję :)

ewa_fil

jest już i na mniej legalnych źródłach

ocenił(a) film na 1
ewa_fil

http://9villages.com/movies/971095-love

ewa_fil

jest na serwisach porno , znajdziesz bez problemu

Lucky_luke

Chyba nieoglądałeś wersji rozszerzonej "Nimfomanki" ;)

ocenił(a) film na 7
filmowy_laufer

Chyba nie...

Lucky_luke

Sorry za błąd :P

To obejrzyj i jeszcze raz się wypowiedz ;)

filmowy_laufer

nimfomanka to mainstream,sceny z efektami specjalnymi i statystami porno,

vatel_3

Wiem, po 6 latach mam nieco inną wrażliwość filmową. Szkoda że nie można kasować postów:)

ocenił(a) film na 6
Lucky_luke

Nimfomanka była hardcorowa, oczywiście w wersji reżyserskiej. Ten film nie jest hardcorowy, w porównaniu z filmem Triera jest bardzo grzeczny.

ocenił(a) film na 7
Rafael7979

Żebyśmy się źle nie zrozumieli- Gaspara Noe nie bawi się w tworzenie hardcore porno, a raczej softowe klimaty. Tyle tylko iż bliżej mu tradycji tego gatunku przez pokazywanie bardzo długich scen seksu, a u von Triera seks oralny trwał góra minutę, a trójkąt z panami z Afrykii może dwie. Jeśli więc miałbym coś polecać koneserom filmów XXX to "Love" bardziej przypadłoby im do gustu... Przy czym mam takie wrażenie, bo jak mówiłem: wersji reżyserskiej dzieła Larsa nie widziałem i obecnie wspieram się bardziej opisami różnic między "kinówką"...

ocenił(a) film na 6
Lucky_luke

Scena DP w Nimfomance tylko w wersji reżyserskiej. Widać wszystko i trwa znacznie dłużej niż w wersji kinowej.

ocenił(a) film na 5
Rafael7979

Tylko że tę scenę podobno grała dublerka pornograficzna. Nie wiem jak oni to tak dobrze pomontowali ale Charlotte zaklina się że w ogóle nie uprawiała na planie żadnego seksu.

emplim

dokładnie to były efekty specjalne

ocenił(a) film na 10
Lucky_luke

Cytujac tytul opowiesci mojego ulubionego pisarza - powiem tak : "wszystko jest wzgledne".
Zgadzam sie z opinia i uwazam "Love" - Gaspar Noe za wybitny film roku.
Wedlum mojej opinii jest ciekawszym obrazem od "Nimfomanki" - Triera.Pod jakim wzgledem jest ciekawszy...?
I co z tego , ze w wersji rezyserskiej Trier´a zobacze "wiecej"...?Nie zmienia to faktu , ze tematyka obu filmow jest rozna i to pod wieloma wzgledami , wiec porownywanie - tylko pod wzgledem scen porno - jest bezcelowe.
Tego robic nie bede.
Liczy sie zawartosc i forma.
"Nimfomanka" nastawiona jest przede wszystkim na opis zlozonosci problemu dotyczacego kobiety - natomiast "Love" , to film o milosci , z punktu widzenia mezczyzny , istocie zwiazkow i tworzeniu.
Najnowszy film Gaspar Noe zaskoczyl mnie pozytywnie.O wiele bardziej juz dojrzalego tworce widze.
Cieszy mnie ten fakt.

ocenił(a) film na 8
Lucky_luke

Zgadzam się z Tobą, że reżyser poukrywał w filmie wiele swoich fascynacji. Nie wierzę, w przypadkowość tego, że Murphy akurat jest młodym reżyserem, który chce tworzyć kino oparte na spermie, krwi i łzach (wyzanie podczas spaceru z Electrą). No i to wyznanie o 2001:Odyseji kosmicznej. W "Nieodwracalnym" był plakat tutaj rozmowa :-)

ocenił(a) film na 9
Neliza

ten film jest lepszy od nimfomanki pod względem wizualnym, ale ciagle nie wiem czy electra umarła?

ocenił(a) film na 10
niepokorna_ja.

też jestem tego bardzo ciekawa...

ocenił(a) film na 6
niepokorna_ja.

Oczywiście, że umarła. Tak samo jak Murphy. Ostatnia scena, to gdy przytulają się w wannie i nagle obraz staje się czerwony. To jest właśnie ta krew z ich rozmowy w parku.
Wydaje mi się też, że Murphy gdy przepraszał synka, to za to, że za chwilę odbierze mu ojca. Tuż przed tym wspominał rozmowę z Electrą, gdy ta mówiła, że boi się cierpienia i wolałaby popełnić samobójstwo.
Nie bez powodu są pokazane także jego rozmyślania na temat życia. Życie nie ma sensu, wszyscy powinni popełnić samobójstwo itp. Electra mu wtedy odpowiada, że miłość ma sens. Oboje stracili miłość=sens życia. Oboje cierpią. Oboje popełnili samobójstwo.

ocenił(a) film na 7
Jake_W

A na początku filmu ma się poczucie, że to jest mężczyzna, który nie docenia kobiety. Że na pewno kiedyś się kochali, tylko dziecko "rozstroiło" ich normalne życie. Z biegiem czasu można zauważyć, że tutaj wszystko poszło nie tak...

ocenił(a) film na 1
karolina2202_2

Film nudny jak flaki z olejem. Kiepska gra aktorów, do tego ich marny angielski ciężko się słuchało. Sprawiało wrażenie amatorki. Jako porno do fapania nawet fajne bo na nic innego mi się nie przydało. Pięciolatek napiszę lepszą fabułę.

Lucky_luke

zwykły pornol kiedy nomfomanka był mainstreamem,udawane sceny z efektami specjalnymi u Von Triera miały smaczek a tu to jakiś szajs

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones