Płakałem na tym filmie w 2003. W tym roku już mniej lecz nadal zajmuje u mnie nr. 1 wśród komedii :)
strasznie nie lubie nie kończyć filmów ... ale naprawde no nie dałem mu rady ... był beznadziejny. Może powinienem zobaczyć do końca ale niewiem czy dam mu drugą szanse ... Motyw z tym jak wczówał się w łosia, jelenia czy konia z rogami :D był w miare dobry :P
Dla mnie także najlepszy. Freddy kompletny świr Zgarnął wszystkie złote maliny.
Jeśli chcecie posunąc sie krok dalej w takich filmach to polecam Różowe Flamingi
http://www.filmweb.pl/film/R%C3%B3%C5%BCowe+Flamingi-1972-122698
mi też się film bardzo podobał, trzeba tylko na niego spojrzeć z odpowiedniej perspektywy, łamie standardy, zaskakuje i wypacza, np. relację Frediego z ojcem albo z Betty, generalnie film bardzo dobry i godny polecenia, a już na pewno na zupełnie innym poziomie niż reszta amerykańskich komedii