Przeciętny zjadacz komercyjnej papki nie zrozumie tego filmu. Na pierwszy rzut oka to bezsensowna ochydna komedia.
Z Gordonem lub Betty , może się utożsamić każdy indywidualista dążący do szczęścia na swój sposób.
Wbrew pozorom film jest też piękną historią miłości ojca do syna i na odwrót. Przyznaje że film jest trudny w odbiorze , nie można się dać zwieść pozorom i wurzucać tego filmu na śmietnik , wystarczy trochę uwagi a pod wulgarną i komiczną przykrywką odkryjemy dużo życiowych prawd.
Na koniec , polskie tłumaczenie filmu jest bezsensowne , powinno być "Fredy został wypalcowany."