Głupota tego filmu to masakra. Dajmy na ten przykład taką scene jak facet próbował wchodzić w sarne. (?!) Co nie zmienia faktu, że jak podejdzie się do niego z przymróżeniem oka to można się nieźle pośmiać, szczególnie jak się jest fanem zwariowanego humoru w amerykańskim wydaniu. Ostatnia scena ze słoniem to trochę przesada, ale o mało nie pękłem ze śmiechu. Jednak trochę za dużo tutaj obrzydliwych scen.
Przy jego oglądaniu lepiej wyłączyć mózg.
3-/6