Film dobrze się ogląda,wart byłby rzeczonej 8-ki,ale:SS-mana od żyda odróżniał jeszcze wytatuowany znak pod prawą pachą,gdyby to sprawdzili-koniec intrygi!Poza tym,polski napis na hangarze i szalik zawiązany na sposób współczesny,niepotrzebnie osłabiają jakość filmu.Akcja zgrabnie prowadzona,fajnie zagrane,akcent polski...7
polski znak na hangarze- bo przecież oni byli na terenie okupowanej polski.
nie sądzę, żeby wszystkie znaki, nawet na jakichś podrzędnych lotniskach były zmieniane.