Obejrzałam go z okazji Cameraimage w Bydgoszczy i bardzo polecam - świetna ekranizacja, fabuła. Dobrze wyważone proporcje między dawką historii miłosnej i tematyki wojennej. Polecam!
W tym filmie nie było wojny??Przecież cały film bazuje na wojnie!Nietrafiony to jest chyba ten komentarz,sory.
Umiejscowiony jest w trakcie wojny, a ile tam jest działań wojennych, techniki wojskowej, mundurów ... wiele jest filmów, które są umieszczone w czasach wojny, a ma z nią niewiele wspólnego ... osobiście polecam Kukułkę ?
Rozumiem, że wojna jest podczas ustawicznych bombardowań i ginie chociaż ze 2 mln ludzi. Widziałem w tym filmie bezkarnie mordowanych cywili i umierające dzieci na skutek działania uranu. Jak dla mnie wystarczy.
Bardzo dobre kino, polecam.
Czy
- strzelanie do zolnierzy i do cywilow,
- zniszczone pojazdy wojskowe,
- poszukiwanie albanskiego wroga w domu,
- trupy w rzece,
- conocne bombardowania,
- wojskowy punkt kontrolny na rzece granicznej,
- pociski ze zubozonym uranem (zapewne z A10, ktore faktycznie tam byly uzyte)
to nie wojna?
To 100% autentyczny obraz tego co sie w polnocnym Kosowie rozegralo.
To chyba nie widziałeś jak przebiegają takie wojny domowe. Za dużo nagrałeś się w Call of Duty.
Nie wszędzie prowadzone są działania wojenne, często jest to wolna amerykanka. Poczytaj jakieś książki o rozpadzie Jugosławi