Leciutki, ani dobry, ani zły.
Nie interesowałem się wcześniej życiem MM ponad to co w mediach
o jej romansie z JFK i spekulacjach o jej śmierci, ale jesli była taka, jak w tym filmie, to tłumaczy jej fenomen. Kokietka. Im mniej, tym więcej. Taka kobieta to przekleństwo dla faceta :) Może dlatego warto go zobaczyć...
Podobała mi sie kreacja Pana Eddiego Redmayne'a, za to nie przypadła mi do gustu kreacja głównej roli, nie te oczy...