Według mnie pierwsza część była trochę nudna ale tak jakoś od połowy bardzo dobrze się oglądało. Bill Murray świetne zagrał. Aktor grający Olivera, jak na swój wiek, też dobrze :D Film momentami śmieszny, czasem smutny i nawet wzruszający. Bardzo udana dramatokomedia. Może trochę przewidywalna, ale i tak oglądało się przyjemnie. Jeśli ktoś lubi ten gatunek - POLECAM ;)