Świetnie zagrana komedia - inteligentna, pomysłowa i dość przewrotna. Dużo drobnych szczegółów, które łączą się w zgrabną całość. Do końca ciężko wyczuć jak się cała ta zabawa skończy.
Myślę, że to ciekawa propozycja dla tych, których nie śmieszą głupawe "komedie" hollywodzkie. Trudno jednak oczekiwać od filmu jakichś głębszych przemyśleń, to raczej czysta rozrywka! Smakowity kąsek dla poprawienia humoru, do obejrzenia w gronie mniej wymagających widzów:) Kilka scen kapitalnych: Louise na przesłuchaniu do pracy czy scena w tajskiej restauracji (polecam uwadze!).
"Męskie sekrety" to jedna z ciekawszych komediowych propozycji ostatnich lat jeśli chodzi o kino francuskie. Pewnie to w dużej mierze zasługa Daniela Auteuila, który w moich oczach wychodzi na gwiazdę numer jeden wśród aktorów francuskich ("Ukryte", "36", "Jeden odchodzi, drugi zostaje").
Moja ocena: 7/10