Po pierwsze: Alex wcale nie był arogancki, no chyba że autor opisu, uważa że każdy bogaty ranczer musi być arogancki z automatu. Po drugie: Gdzie w tym filmie jest scena, w której Stewart jest przywiązany do dzikiego konia?
A tak na marginesie to świetny film, widać wyraźni, że inspirowali się nim Daves(Ranczo w dolinie) i Struges(Ostatni pociąg z Gun Hill). Polecam.
Nie pierwszy raz opis nie zupełnie zgadza się ze stanem faktycznym:) . Czytałem już dużo gorsze. Czasem wydaje mi się że autorzy w ogóle nie oglądali filmu a opis zaczerpnęli z innego źródła.
"Gdzie w tym filmie jest scena, w której Stewart jest przywiązany do dzikiego konia?" Odpowiadam - ta scena jest zaraz na początku filmu, podczas sprzeczki na polu solnym. Rzeczywiście świetny western. Jego atutami są na pewno: ciekawa fabuła, skoncentrowanie na psychice bohaterów, których trudno ocenić jednoznacznie jako dobrych lub złych, brak schematyczności, nieprzewidywalność (trudno widzowi przewidzieć jak akcja się potoczy), sugestywna gra aktorska i oczywiście piękne pejzaże, otwarte przestrzenie, które pobudzają wyobraźnię...
Wiem, że reaguję po 10 latach, ale wciąż masz tu aktywne konto, wciąż istnieje błędny opis, wciąż są forumowicze, którzy czytają tę wymianę zdań, więc lekko cię poprawię: bohater grany przez Stewarta nie był przywiązany do konia, ale złapany na lasso, a sznur trzymał jeździec. Można to sprawdzić na CDA.