Kolejny raz kiedy stacja pozwala mi obejrzeć z szacunkiem dla twórców w legalny sposób film, którego szanowni dystrybutorzy nie zechcieli wydać/wnowić na DVD. Jakiś czas temu obejrzałem u nich "Yesterday" Piwowskiego, dwa tygodnie temu "Znikający punkt", a dzisiaj właśnie to arcydzieło Langa. Jeśli ten kanał nagle...
Od wczoraj jestem pod ogromnym wrażeniem tego filmu. Treść jest po prostu genialna i niesamowicie uniwersalna (chciałam napisać że i teraz można by nakręcić z identycznym scenariuszem, ale jednak nie dzisiaj by go spieprzyli efektami specjalnymi, ale w latach 80 czy 90 mógłby spokojnie powstać), nie ma w nim jednego...
więcejOj, niezliczona była ilość aluzji do tego dzieła i inspiracji poszczególnymi scenami. Z ciekawostek - filmowa postać Golluma/Sméagola z "Władcy pierścieni", była wzorowana na roli Petera Lorre'a.
Poza tym, film dołożył kilka sporych cegieł do podstaw rozwoju języka filmowego. Między innymi, umocnił w wymowie kwestię...
polecam oglądać z polskimi napisami, nie lektorem, aby w pełni złapać klimat i oryginalne niemieckie głosy aktorów. mroczny klimat, brak dłużyzn, nawet akcenty humorystyczne: "Lohman, Lohman" - "nie mówcie mi o współpracy z ludnością. chce mi się rzygać":) rozbawiło mnie te obie sceny nawet po tylu latach mocno:)
Po pierwszych kilkunastu minutach filmu pomyślałem sobie, czy przypadkiem Zodiak oglądał "M"? Listy do redakcji gazet, tłumiona seksualność, odczuwany przymus zabijania itp. Skoro widział m.in. "The Most Dangerous Game" (1932), "Upiora w operze" (1925), "Badlands" (1973), to kto wie. Ale mniejsza z tym.
Podobnie jak...
Seryjni mordercy są moim ulubionym tematem filmowym, bo posiadają materię do psychologicznych rozważań o etyce człowieka jako jednostki. Mordujący w imię Boga, bo pies im kazał, bo chcą pozbywać się zła, bo chcą zabić nudę, bo są zwyrodnialcami, bo są chorzy psychicznie, bo pochodzą z rodzin patologicznych itd...
M...
Absolutna Klasyka - wstyd nie znać cóż można dodać jeden ze 100 najważniejszych filmów kina! Zastanawiam się czy Lang nie był podróżnikiem w czasie? Cofnął się o 100 lat - utknął na początku wieku, przejął czyjąś tożsamość i zaczął kręcić filmy - stąd jego innowacyjność albo po prostu był geniuszem :)
ABSOLUTNE ARCYDZIEŁO. Solidna i mistrzowska - jak zwykle zresztą - robota Fritza Langa. Film pod wieloma względami prekursorski - to jeden z tych reżyserów, któremu najwięcej zawdzięcza kinematografia, zwłaszcza amerykańska. Rewelacyjne pomyślane sceny - np. równoległa narada wśród gangsterów i wśród policjantów,...
Nie wiem co wy widzicie w tym filmie ! Proszę na mnie mnie nie najeżdżać ale po prostu nie widzę nic w tym filmie co zasługiwało by na wyróżnienie, ni to kryminał ni to film obyczajowy, myślałem że zostanie ukazana psychika mordercy jego bestialstwo a sam morderca przyparty do muru zamiast być cynicznym skurwielem to...
więcejczemu tu tak pusto? przecież ten film jest po prostu klasykiem (przy tym arcydziełem) ocena bardzo dobra.. ale jakże mało głosów. film jest dość wysoko 'IMDb top 250' a u nas na filmwebie.. ani widu ani słychu, by miał szansę kiedykolwiek wejść do rankingu.
Film powstał w 1931 roku i był pierwszym udźwiękowionym filmem niemieckiego reżysera Fritza Langa. Biorąc pod uwagę rok w którym powstał, pod każdym względem jest to film wybitny. Lang podobnie jak Orson Wells bawi się obrazem, filmuje z różnych perspektyw (ujęcie jak pozostawiony bandyta wychodzi z dziury), ogólnie...
więcejbohatera granego przez Petera Lorre. M to człowiek chory psychicznie, dewiant - żałosny, a jednak stanowiący zagrożenie dla najsłabszych - dzieci. Natomiast grany przez Grundgensa Schranker to... nazista. Nie, oczywiście, nie w sensie dosłownym... Jednak w pewien sposób dzieło Langa antycypuje epokę terroru, pokazuje...
więcejObraz jest naprawdę doskonały zarówno w treści, jak i formie. Nakręcony przez twórcę "Metropolis" Fritza Langa "M-Morderca" to arcydzieło. Bije na głowę masę innych produkcji z tamtego okresu. Porównałbym go z równie dobrym "Trzecim człowiekiem". Oba to majstersztyki.
"M-Morderca" to mieszanka dramatu i thrillera,...
I posiada absolutnie wszystko, co tego typu obraz powinien zawierać: genialny scenariusz,
zaskakujące pomysły, drobiazgowe ukazanie działań policji, klimat zagrożenia, głęboką psychologię i mądrość. 9/10.