to moment, kiedy Wera śpiewa "Grande Valse Brillante". Jednak bez dwóch zdań wolę oryginał w wykonaniu Ewy Demarczyk. Piosenka ma potencjał, film nie. To moje zdanie. Biedny Jura! Nie podobał mi się film. Wolałabym zobaczyć dokument o Legnicy. Przynajmniej dowiedziałabym się konkretów.
A Żurek grać nie umie, sztywny jak kłoda.