Mała Moskwa
2008
powrót do forum filmu Mała Moskwa 
ocenił(a) film na 4
Oczekiwałam ciekawego, porywającego filmu o wielkiem uczuciu, miłości ponad granicami, takiej "potrafiącej przenosić góry"... A wyszło mdło, płytko i nieprawdziwie. Uważam, że zupełnym nieporozumieniem było obsadzenie Żurka w roli Michała. Kompletnie nie mam pojęcia jak ktoś tak mało męski i drewniany mógł zawrócić w głowie filmowej Wierze... A i ona sama raczej nie wydawała się płonąć z miłości, miałam wrażenie, że bardziej chodziło jej o spełnienie w seksulane... No, ale może ja się nie znam... W każdym razie: wiele hałasu o nic. Tak mogłabym podsumować ten film. Brawa tylko dla pozostałych aktorów rosyjskich, którzy naprawdę stanęli na wysokości zadania.
zgadzam sie z toba. Ja podobnie odebrałam ten film. Historia ich miłości
niezbyt do mnie przemawia.
".. wyszło mdło, płytko i nieprawdziwie". Popieram w 100 % tą wypowiedz.
Moim skromnym zdaniem nie są zbytnio przekonujący prezentując nam to
uczucie, które ma "góry przenosić".
Obejrzałam film do końca z czystej ciekawości, i muszę przyznać ze zakończenie...bardzo mocno mnie zaskoczyło. Pozytywnie.
Też muszę to potwierdzić. Byłem na tym filmie w kinie i... Hmmm to taka moja kategoria filmów kiedy żałuje wydanych pieniędzy na bilet. Nie wiem jak wasze wrażenia ale ja myślałem że się zanudzę. Celowo wybrałem się na ten film z moja ukochana i prawie zasnąłem... a liczyłem na kręcącą się łezkę w oku ;)
Ogólnie nie polecam. Poza piosenka Wiery nic mi się nie podobało ;/