Dla mnie klimat budują: aktorstwo, zdjęcia i muzyka. Treść jest najmniej ważna. W tym filmie, oprócz sceny z piosenką Demarczyk NIE MA NIESTETY NIC, zdjęcia jakieś sterylne "video", aktorstwo - nie wiem jak to ująć: po prostu nudne, nieprzekonywujące, muzyka... Demarczyk, ale to 5 minut, a nawet 4 :( Zawiodłem się.