momentami przewidywalny film. Nudna mało interesujaca, często dłużąca się akcja niespecjalnie była wstanie mnie zainteresować dlatego szczerze nie wytrwałem do końca seansu. W moim przekonaniu film jest totalnym niewypałem. Niestety utwierdzilem sie w przekonaniu, iż Polscy filmowcy nie potrafią stworzyć ciekawego obrazu obejmującego poważniejszą tematykę. Tak jak to było w przypadku "Katynia" który wg. mnie mimo że ukazuje sprawy ważne to jednak w mało interesujący sposób. Nie ma to jak polskie komedie!! :) 2/10
to jak nie wytrzymałeś do końca to nie znaś zakończenia. To po co wystawiać ocenę bez obejrzenia końca.
Oceniłem na podstawie tego co widzialem i żadne zakonczenie nie zmieniloby faktu że przez większość filmu nieźle się wynudziłem.
"słabiutki...
momentami przewidywalny film"
Przewidział gość koniec filmu, więc po co miał oglądać do końca? Dla mnie Wiera juniorka nie była przewidywalna w ogóle. Co do Katynia- bardzo ciekawie zrealizowany, może właśnie przez to, że zupełnie inaczej sobie ten film wyobrażałem przed projekcją.
Po przeczytaniu takiej opisy, nie wiadomo czy się smiac czy płakac. Jak chcesz zobacyc film pełen zwrotów akcji albo milion wybuchów i scen bitewnych to ogladnij sobei najnowszego bonda albo inne hollywodzkie gówno! Jak Ty czlowieku chcesz wchodzic w powazniejsza tematyke?? kopnij sie w glowe i zacznij recenzowanie filmwo podejmujacych mneij ambitna tematyke. Pozdrooo!!!
"Jak chcesz zobacyc film pełen zwrotów akcji albo milion wybuchów i scen bitewnych to ogladnij sobei najnowszego bonda albo inne hollywodzkie gówno!"
Akurat mnie się nowy Bond podoba, co nie zmnienia oczywistego faktu, że leży on nie tylko na innej pólce, ale również na innym regale.
To jest oczywiste że w tego typu tematyce akcja jako taka jest mniej istotna. Tak czy inaczej jak dla mnie to ckliwa, naiwna historyjka miłosna. Ani się przy tym wzruszyć, zero jakiegokolwiek napięcia. To że masz odmienne zdanie to gratuluje- ale nie musisz odrazu się tak podniecać. pozdr