O rodzeństwie, przemijaniu, trudnych decyzjach i w końcu - o szukaniu własnej drogi na przekór innym. Słowo "życiowy" w kontekście do filmu jest zwykle tanim populizmem, natomiast ta historia jest jak najbardziej życiowa. Na ekranie względnie nie dzieje się za wiele, jednak za sprawą wyśmienitych aktorek w każdej scenie jest mnóstwo życia i werwy.
W dosyć sporym chaosie narracyjnym, jaki serwuje film warto docenić jeszcze piękne kostiumy i widoki. Pola i pagórki w okresie jesiennym wyglądały cudownie. Dom głównych bohaterek tętnił życiem, niesamowicie przytulny i pełen miłości.