Film tylko ujdzie. W zasadzie zainteresował mnie tylko w kilku momentach. <SPOILER w tych związanych z miłością Teddiego do sióstr. Całkiem ciekawe sytuacje. Poza tym spodobał mi się jeden tekst - "stanie się wola Boża. Bóg jeszcze nie wie jaka jest moja wola". No i na końcu filmu dobrze było widzieć proces tworzenia pierwszego egzemplarza książki. SPOILER> Poza tym ładne ujęcie plaży w pewnym momencie. Przeszkadzało mi też odgrywanie dziecięcych ról przez dorosłe osoby i osoba drewnianej Hermiony. Aktorstwo pozostałych było ok. No może p. Medyk Streep. Generalnie scenografia też na plus. Jednak historia sama w sobie wg mnie nijaka.