Fabuła bardzo średnia. Jedynie Meryl Steep da się jeszcze posłuchać reszta aktorów niestety fatalnie śpiewa. Obejżałam bo lubię piosenki Abby.
Fabuła powiedziałbym że nawet poniżej średniej i to nawet biorąc pod uwagę że w musicalach fabuła jest zazwyczaj jedynie tłem dla muzyki i piosenek ;) Prosty wątek idzie do przodu jedynie siłą pod tytułem "kto jest ojcem". Największy plus to ładne, odprężające krajobrazy i ogólna lekkość filmu.
oceniam na 5 tylko ze względu na muzykę i piękne krajobrazy słonecznej wyspy. choć i tak raczej słucham niż oglądam (choć wykonanie też pozostawia wiele do życzenia), fabuła słaba moim zdaniem.
Dość mocno infantylny, ale nie da się zaprzeczyć, że uroczy;) Piękna sceneria no i ABBA i dało radę.
oj dużo ich było żeby wszystkie wymienić na pewno w pierwszej kolejności Kabaret, Hair, West Side Story ;)
Odpowiedziałabym, ale zbyt mało ich obejrzałam by móc się wyrażać na ten temat. Pojęcia nie mam jakie są inne, a pewnie nawet jakbym miała to bym nie zmieniła opinii.
a mi się film podobał. zresztą nie tylko mi - moja rodzinka bawiła się przednio. myślę, że głównie dzięki aktorom. może i żaden z nich z profesjonalistami równać się nie może, ale przyjemnie się ich słuchało w tak niecodziennym wydaniu :).
ale sadzicie smuty, czego wyście się spodziewali po musicalu? fabuły rodem z władcy pierścieni? ten film ma bawić i pod tym względem spełnia swoje zadanie wyśmienicie.
Jedna gwiazdka za piosenki (ale już nie za wykonanie), druga za krajobrazy, trzecia za choreografię a czwarta dla Julie Walters. To wszystko, niestety.