hmmm...oglądnięcia,chyba do obejrzenia.Nie uczyłeś się ortografii w szkole podstawowej ??

A Ty nie masz w życiu nic do roboty oprócz wytykania ludziom nic nie znaczących błędów ortograficznych? Rajcuje Cię to? Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po prostu w ogóle się nie odzywaj.

Kochanie, zasady języka wymyślono po to, abyśmy wszyscy mogli się zrozumieć. Nie obchodzi mnie, jak gadasz ze znajomymi, ale skoro wypowiadasz się publicznie, staraj się czynić to poprawnie. I nie obrażaj się na kogoś, kto Ci błąd wytknie, miej więcej dystansu do siebie.
Poza tym krytykujesz na zasadzie "nie podoba mi się, bo mi się nie podoba". Ja nie znoszę kiczowatych filmów o "miłości", ale ten akurat uważam za świetną komedię z kapitalną muzyką, która miażdży, rozkrusza i zmiata pod dywan 95% współczesnego, strasznie wtórnego popu. Jedyne wady tego filmu to IMHO bardzo drętwy amant Amandy i wsadzony trochę na siłę wątek gejowski (bez którego obecnie prawie żaden film nie może się oczywiście obejść).