Rozowy, Przecukierkowy, infantylny i przeslodzony czyli wszystko to czego nie lubie, plus to ze to historia nie dla mojego pokolenia - moze mojej mamie by sie spodobal. Dobry dla pan +/-35 , Meryl po menopauzie i 3 dojrzali panowie. To nie dla mnie.
Więc musiałaś być ślepa i głucha - obejrzyj plakat i zwiastun. Myslałaś, że to thriller psychologiczny z rubasznymi (pewnie dla Twojego pokolenia) żartami?
To jest musical do piosenek ABBY. ABBY! Czy ich piosenki kiedykolwiek nasunęły ci myśl, że musical z nimi będzie bardzo głęboki?
Rozmówcy mają rację. To, że nie jest to film psychologiczny czy też dramat wynika już z samych zapowiedzi. A róż, kicz, prosta historia miłosna, piosenki ABBY.. Why NOT? Do diabła, czy ludzie potrzebują tylko płakać, bać się czy też dociekać o co w tym wszystkim chodzi i co autor miał na myśli? Jest lato, serca się radują, ptaszki śpiewają, mamma mia! - fantastyczna ucieczka od tej szarej rzeczywistości :) Brzmi infantylnie i kiczowato prawda? Ale chyba o to w tym wszystkim chodzi :)
Pozdrawiam :)
Taka rola musicalu! Ma bawić!! Może nie jesteś wrażliwa/y na muzykę. Jak dla mnie ta historia też jest głupia, ale posłuchać jak śpiewa Meryl i chociażby Amanda Seyfried? Warto!