To jeden z moich ukochanych polepszaczy humoru :-D. W ogóle nie chciałam iść na to do kina, ale namówili mnie rodzice, no to razem z siostrami poszłyśmy, choć raczej nie przepadamy za Abbą. Po seansie za to od razu kupiłyśmy bilet na powtórkę następnego dnia. Piosenki w filmie podobają mi się o wiele bardziej niż oryginały, a po aktorach widać, że świetnie się chyba bawili przy kręceniu filmu. I do dzisiaj nie rozumiem, czemu się tak strasznie wszyscy czepiają Brosnana - są gorsi wokaliści od niego, którzy, o zgrozo!, robią karierę jako piosenkarze... Całość jest niezwykle pozytywna, wspaniałe widoki, świetna muzyka i całkiem niezłe kreacje aktorskie. Polecam każdemu, bo to film łagodny, słoneczny, i wywołuje tylko pozytywne emocje.