Bardzo przyjemny i lekki obraz ze niemal wszystkimi najsłynniejszymi piosenkami zespołu ABBA. Postanowiłem wybrać się dziś na Mamma Mia do kina i absolutnie nie żałuję, gdyż można się przy tym filmie naprawdę zrelaksować. Maryl Streep udawadnia, że jest wciąż w świetnej formie i gdyby nie śpiewający (oraz obnażający się w końcowej scenie) Brosnan to byłaby dziesiąteczka, a tak 9.