Rzeczywiście, nie jest to film rewelacyjny. W Mamma Mia jest niestety wszechobecny kicz (z resztą można się było tego spodziewać). Ale o dziwo bardzo miło się ten film oglądało (a w szczególności słuchało). Pomimo że wole filmy typu Ojciec Chrzestny, czy Monachium to w sumie nie żałuję że oglądnąłem Mamma Mia, bo to dobre kino rozrywkowe. 6/10 . Pzdr :)

Myślę, że nie jest takie złe. Choć przyznam, że spodziewałam się czegoś lepszego po zapowiedziach. Okazało się mocno, mocno średnie.. Jednak większość musicali chyba nie ma zbyt głębokich walorów. A Abby zresztą słucha się miło. :)