PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=375547}
6,6 263 tys. ocen
6,6 10 1 263015
5,6 47 krytyków
Mamma Mia!
powrót do forum filmu Mamma Mia!

nie polecam

ocenił(a) film na 2

2/10 bardzo mi się film nie podobał po pierwszych 15 minutach po prostu go wyłączyłam

ocenił(a) film na 8
fca

Fabuła raczej przeciętne, żeby nie powiedzieć nudna. Ale samo wykonanie utworów Abby - 10/10. I dobre zdjęcia.

ocenił(a) film na 1
fca

Mój mężczyzna też próbował wyłączyć po jakiś 15 minutach, ale nie dałam za wygraną. Obejrzałam do końca i bardzo z siebie dumna dałam 1/10.
Historia ta, tak przegięta, przesłodzona i kiczowata, u mnie zamiast śmiechu i rozckliwienia (co, sądząc po reakcjach innych, było zamiarem twórców) wywołała czyste zażenowanie.
Nie żebym zupełnie nie lubiła musicali - uwielbiam Notre Dame de Paris, dobrze wspominam Grace, a demonicznego golibrodę oglądałam chyba 10 razy... Jednak do Mamma Mia! nie wrócę nigdy. Zbyt sztuczne to, zbyt plastikowe. Postać panny młodej mogłabym z miłą chęcią zastrzelić.
Wykonaniem abbowych piosenek też się nie zachwyciłam. To samo kilka(naście?) lat temu robił jakiś cukierkowy zespolik dla nastolatek...
Są oczywiście malutkie światełka w tunelu - Colin Firth i Stellan Skarsgard, których bardzo lubię i dla których jestem w stanie każdy film obejrzeć. Jednak to światełko jest zbyt słabe by chociaż drugą gwiazdkę oświetlić.

ocenił(a) film na 10
fca

Byłem w kinie 2 razy, bardzo mi się podobało. Jeden daje 2/10, ktoś inny 10/10, jaki jest wniosek? ano taki, żeby nie sugerować się opiniami innych, tylko samemu obejrzeć, bo co dla jednego jest kiczem, dla drugiego jest genialne.

bartek_042

Tak faktycznie nie można sugerować się opiniami innych, ale dawać Mamma Mii 10/10 to już zdecydowana przesada.
Pzdr.

ocenił(a) film na 10
sweet_like_a_honey

Och kazdy ma zdanie o tym filmie ale mi np. podobalo sie i to bardzo wiec nie oceniajmy tak tego. Bo ja nie dam za wygraną i bede tego bronic bo jak mi sie film jakis podoba tak jak ten to nie pozwole nadawac glupio ze to jest głupie do dupy itd. sa specjale fora na których mozna wypowiadać sie jaki to szajs... Wiec nie pisac tak

fca

Po 15 minutach, czyli nie obejrzałaś filmu. Czyli go nie znasz. Ergo: nie
masz prawa do oceniania go, a tym bardziej opiniowania i polecania bądź
przestrzegania przed nim.

ocenił(a) film na 2
Stanley_Hartman

film dla mnie powinien być przynajmniej interesujący w pierwszych 15 minutach jeżeli nie spełnia tego warunku nie widzę powodu aby się męczyć i oglądać go nadal. Dlatego jak dla mnie nie zasługuje na więcej niż 2.

ocenił(a) film na 5
fca

Miałem podobnie. W okolicach 15 minuty chciałem się albo pociąć, albo wyłączyć film. Ale moja druga połowa nie dała za wygraną, "ja oglądam twoje idiotyzmy to teraz ty obejrzysz moje". Po tych 15 minutach dałbym 2, ale przemęczyłem się do końca i nawet... jakoś te 5 wyszło. Ale nigdy więcej...

ocenił(a) film na 8
fca

ten film bardzo mi się spodobał, a w szczególności piosenki
9/10

użytkownik usunięty
KIELKA

Wydaje mi się ze musicale maja mieć właśnie taka prosta fabule bo nie o nią w nich chodzi tylko o piosenki. Takie jest moje zdanie

ocenił(a) film na 8
fca

Ostatnio zaczynałam filmi chiałam sobie odpuścić bo nudy przez 20 min, ale zmusiłam się i film okazał się niesamowity.
Dlatego skąd możesz wiedzieć że film klapa po 15 min ?
JA bardzo lubie ten film, bo mimo że fabuła jest banalna to zawsze sie ubawię przy tym filmie. Jest on śmieszny, następny tekst lepszy od poprzedniego. Ciężko usiedzieć na miejscu przy piosenkach, a już bez śpiewania się nie obejdzie. Film lekki, fajny na poprawę humoru. Gorąco polecam

fca

Dla mnie świetny, nie ma w nim nic głębokiego ot taki sobie musical o miłości :) Oglądałam kilka razy i mam nagrany na kompie żeby w każdej chwili móc poprawić sobie humor. 8/10 za Meryl Streep i piosenki ABBY.

ocenił(a) film na 4
ciotka_Jozefina

"W okolicach 15 minuty chciałem się albo pociąć, albo wyłączyć film. Ale moja druga połowa nie dała za wygraną, "ja oglądam twoje idiotyzmy to teraz ty obejrzysz moje". Po tych 15 minutach dałbym 2, ale przemęczyłem się do końca i nawet... jakoś te 5 wyszło. Ale nigdy więcej..."

Hahah, bardzo podobnie było w moim przypadku. Ludzie, oglądający na co dzień 'normalne' filmy, potrzebują minimum pół godziny żeby, jako tako, przywyknąć do tej kiczowatej, hipisowskiej, quasi-bollywódzkiej konwencji. Po obejrzeniu całości z czystym sumieniem dałem 4.
Poza tym współczuję "połówki" ;)

Glanc

Oj po prostu nie lubisz ABBY i musicali, trzeba było tak od razu! Jeśli to prawda, to rzeczywiście się męczyłeś, ale następnym razem sprawdź o czym jest film zanim skarzesz się na takie tortury.

ocenił(a) film na 4
ciotka_Jozefina

Ja lubię piosenki zespołu ABBA, ale jeżeli np. A*Teens było dla fanów syfem/profanacją, to nie wiem jakich określeń można użyć w stosunku do filmu "Mamma Mia!" ;). Musicale można czasem obejrzeć, ale zdecydowanie wolę w teatrze niż w kinie

fca

2/10 ten film ratuje tylko to, że lubię piosenki Abby. Mocno przereklamowany, płytka fabuła. Też miałam ochotę wyłączyć film po 15min, ale z chłopakiem oglądamy każdy film do końca bez względu na to jak beznadziejny jest ;)

ocenił(a) film na 10
Dott84

Ech mam jedno pytanko:
Co wam sie konkretnie nie podoba w tym filmie???? No, ale tak szczerze piszcie!!
Bo mi sie zdaje,że po 15 min to sie nie da stwierdzic co nie pasi w tym filmie !!

ocenił(a) film na 5
rodaczek1

Mamma Mia to tona cukru pudru w polewie truskawkowej z różowym puddingiem, czyli najbardziej (niezdrowo) przesłodzony film jaki widziałem. Wszystko: fabuła, bohaterki, wyspa, nawet niektóre piosenki (ich obrazowanie) jest przekoloryzowane i przejaskrawione do granic możliwości. Wsyp sobie do herbaty 10 łyżek cukru i zobacz czy Ci smakuje.
Dla mnie Mamma Mia to taki kobiecy odmóżdżacz. Film wyreżyserowany przez kobietę, wg iście harlequinowskiego scenariusza kobiety, więc siłą rzeczy (co zresztą podkreślają sami twórcy filmu) jest to film dla kobiet. Na szczęście nie jestem "jedną z Was" :) i posłuchać, owszem, można bo wykonania piosenek są naprawdę fajne, ale reszta jest ciężkostrawna, a miejscami wymiotopędna (pierwsze 15 minut).

ocenił(a) film na 10
maxcine

Wiesz ale na swiecie sa tacy ludzie co uwazaja ze ten film jest zajebisty ja tak samo uwazam i nie znosze takich ludzi jak wy ktorzy tylko byscie najeżdżali na ten film...
No i dobrze ze nie jestes jedna z nas.
A ci co sie tak wyrażaja ze to dno itp. to sie poprostu nie znaja..
O Boże jak mi tacy ludzie grają na nerwach obejrzycie 15min. filmu i cieszycie dupe i odrazu komentujecie ze to do dupy itd. A akcja sie potem rozwija !!!!!!!!!!!!!

Nie obraźcie sie, ale takimi ludzimi sie brzydze

ocenił(a) film na 10
maxcine

Są na świecie tacy ludzie którzy uważają ten film że jest zajebisty i ja sie zaliczam do tych ludzi ktorzy uwielbiaja ten film...
I wcale nie jest przesłodzony i masz wałam . No ale jesli ty tak uwazasz to wszystko swiadczy o tym ze sie nie znasz..
No i bardzo dobrze ze nie jestes jedna z nas...
I chłopacy (mężczyźni) znajda sie tacy co tez lubia ten film...
A co to ze kobieta zrobila ten film to jest do kitu o nie!!! nie zgadam sie z tym

Takimi ludzimi sie brzydze ja TY!!!!!!!

rodaczek1

...przykro mi, że tak myślicie...

...nie będę się tu więcej rozpisywać...

NAPRAWĘ NIE ZGADZAM SIĘ Z WASZYMI NEGATYWNYMI OPINIAMI!!!

ocenił(a) film na 5
rodaczek1

Typowa przedstawicielka filmwebowego szczeniactwa - "film jest zajebisty, a ze tobie sie nie podoba tzn ze sie nie znasz", Aha, jasne...
Wyobraź sobie, ze są na świecie tacy ludzie, którzy uważają ten film za przeciętny i ja właśnie się do nich zaliczam. To, ze podoba się Tobie, i innym (kobietom, mężczyznom - bez różnicy) nie znaczy, że podobać musi się wszystkim.
Nie napisałem nigdzie, że filmy od kobiet są gorsze. Bzdura. To było z przymrożeniem oka, "film od kobiet dla kobiet". Sami twórcy tak mówią. Coś w tym złego?

ocenił(a) film na 10
maxcine

Dobra niech Ci bd ale nie musisz sie tu wypowiadac...
sa od tego takie fora na ktorych mozesz pisac takie glupoty ze on jest przeslodzony itd.. a tu sie nie wypowiadaj

ocenił(a) film na 10
maxcine

Są specjalne fora na których możesz sobie mówić jaki to głupi film

maxcine

dopiero niedawno obejrzałam ten film (kolega był nim zachwycony). i
stwierdzam, że jedyne, co ratuje ten film, to muzyka ABBY. niestety. Meryl
Streep zawiodła mnie totalnie, próbowała zrobić z siebie szaloną mamuśkę,
co nijak jej wyszło. spodziewałam się czegoś lepszego, ale znów film nie
jest aż tak bardzo zły. ale przyznam, za wiele 'cukru' w nim.

ocenił(a) film na 10
MorningElegance

Co masz na myśli że za wiele tam cukru?
Co konkretnie Ci sie nie podobało w filmie?

rodaczek1

przejadły mi się ostatnio typowe komedie romantyczne, coś właśnie w deseń
Mamma Mia. a o co mi chodziło z tym cukrem ? jak już wcześniej ktoś tutaj
napisał, film jest za bardzo przesłodzony, co mnie za bardzo nie odpowiada.
szanuję to, że może właśnie Tobie się ten film bardzo podobał, ok. ;) ale
dla mnie to żadna rewelacja. naprawdę, bo tych wielu zapowiedziach, jaki
ten film jest doskonały, cacy i Bóg wie, co jeszcze, to zawiodłam się.
noale. ;]