Tyle przepięknych odcieni błękitu pojawia się w filmie.... i to cudone turkusowe morze... jak marzenie. Śliczna aranżacja wnętrz i romantyczna scenografia. To mnie w tym filmie najbardziej zachwyciło. No i piosenki Abby; teraz już wiem dlaczego zespół ten był uwielbiany przez tłumy :D (chociaż w filmie nie wszystkie wykonania mi się podobały). Sama fabuła nie była tak dobra jak możnaby się spodziewac, ale miusicale chyba już takie muszą byc - lekkie i proste (tem był miejscami wręcz kiczowaty) ale i tak daję 7 :) bo kilka razy się uśmiałam.