Jak ocenić taki film? Nie można dać wysokiej noty, bo wartość tego dziełka jest znikoma albo nawet zerowa. Z kolei dawać notę najniższą nie wypada, bo przecież reżyser specjalnie zrobił taki twór, by naśmieć się z kina s.f. Owy pastisz gatunkowy jest całkiem udany jako całość. Bawi całkiem nieźle. Ma dobrą, wręcz doskonałą!, obsadę. I kiczowate efekty specjalne, jakby zmartwychwstały Edward D. Wood jr., znany jako Ed Wood, pokazał światu swój nowy film. Warto go obejrzeć, by się dobrze bawić, a zabawy jest bez liku. Należy tylko odpowiednio podejść do tego dziwnego tworu, by docenić w pełni.