Film jest kompletnym szajsem !!!! Nie jest ani ciekawy, ani oryginalny, ani ambitny, ani nawet
śmieszny. Może i obsada była świetna ale wyszedł z tego jeden z najgorszych filmów jakie
widziałem.
Dokładnie. Aż żal, że w tym syfie zagrały takie gwiazdy, a przede wszystkim Nickolson. Do tego reżyseria Bartona... 2/10. Te 2, to tylko przez świetną muzykę.
wcale nie jest szajsem i jest bardzo zabawny, niezła komedia, trzeba się znać a nickolson świetnie zagrał
nawet nei trzeba sie znac, po prostu świetna komedia w doborowej obsadzie doprawiona stylem burtona :D
każdy reżyser ma swój styl. Są tacy których rozbawiają filmy W. Allena, są tacy co wolą braci Zucker, J. Appatowa.
Są też tacy, co bez aluzji do seksu czy gówna lecącego komuś w ryj, nie zaśmieją się.
Pragnę też nadmienić że jest to czarna komedia a nie parodia z serii Straszny film.
Widzę że obiektywna ocena 10\10 za: "Marsjanie atakują", "Ostatni Smok" i "Znachor"... Ok dwa ostatnie fajne filmy ale na pewno nie na 10.
Co do Marsjanów - DNO! nie da się wytrzymać 5 minut...
Cóż, jeśli ktoś nie zna specyficznego stylu Burtona, albo za nim nie przepada czy bierze ten film na poważnie, to nic dziwnego, że daje mu ocenę 3/10. Ten film został nakręcony tak specjalnie i to widać. Stąd też taka dobra obsada. Aktorzy zrozumieli, jakie było zamierzenie tego filmu i do niego przystąpili, z czego się ogromnie cieszę - film jest swego rodzaju perełką (nieco dziwną, co prawda), a nie ambitnym kinem na wieczór z filozofią :)
DO WSZYSTKICH NEGUJĄCYCH:
przed przystąpieniem do oglądania tego filmu NALEŻY zapoznać się z filmami w następującej kolejności:
---> Ed Wood (Burton) ---> Plan nr9 (Ed Wood) ---> Marsjanie kontraatakują (Burton)
... wtedy wszystko klarownie sie wyjaśnia i oglądamy film z bananem na twarzy :) najprawdopodobniej prawdziwe spełnienie marzenia Burtona z lat młodości - a Ed Wood w grobie sie przewraca, choć to kolejny tribute w jego stronę :D