Czyli sam też jesteś psycholem, bo go widziałeś? ;]
Sama nie czuję się "psycholem" i nim nie jestem.

Ta to jeden z najmocniejszych horrorow jakie widzialem... jest naprawde przerazajacy

Mocny film, prawda.
Dawno go widziałam, ale tak zapadł mi w pamięć, że nadal dobrze go pamiętam. ;]
Szczególnie ostatnie sceny "wbiły mnie w fotel".

No, ciekawe co jej powiedziała.

Coś takiego, co sprawiło, że ona się zabiła, bo nie chciała dzielić się tą tajemnicą już z nikim.
A co, jeśli ta dziewczyna ją okłamała? Np. ,że coś widzi lub nie widzi niczego.
Można wiele nad tym rozmyślać. Epicka końcówka.

Równie dobrze mogła powiedzieć, że dziewczyna nic nie powiedziała. Z jednej strony, gdyby było to coś cudownego, to by przekazała innym, z drugiej natomiast, gdyby coś strasznego, to chciałaby żyć jak najdłużej. Film oglądałem krótko po premierze, a mam go w głowie jakbym był świeżo po seansie.

A może była egoistką i nie chciała się dzielić tajemnicą? Pomyślała sobie, żeby ci starzy głupcy sami się domyślili lub coś.
Nie pamiętam już jej ostatnich słów przed strzeleniem sobie w głowę, ale wiem, że coś tam powiedziała do kogoś.

Film, który epatuje brutalnością, ale nie jest typowym filmem, w którym chodzi tylko o bezmyślną, krwawą rzeź.
Też mi zapadł w pamięć i w dodatku chyba bałabym się go obejrzeć drugi raz w całości, bo był straszny. Po prostu miazga i ryje banię.

przeciez to nawet nie jest horror

Dla niektórych horror to tylko duszki i upiorki.

ci to sie nie znaja ;p

To jeeszcze malo widziales :)

Rocznik 93 i " hehe " na koncu wypowiedzi....taa...