Cały film wręcz krzyczy do nas, że Matrix 4 nie powinien powstać, na poziomie meta wyśmiewa i wytyka studiu Warner Bros chęć zrobienia sequeli trylogii dla kasy. Dostaje się w ogóle wszystkim sequelom, remakom, rebootom i przy okazji jeszcze Facebookom i Netfliksom. Co jakiś czas powplatane w czwórkę urywki z...
Masz starego kotleta, ale chcesz żeby był nieco inny. Połóż plaster sera i gotowe. To tyle o tym filmie. Brak historii, ciągłe przywoływanie poprzednich części, nudne dialogi, brak ciekawych efektów specjalnych. Można obejrzeć jedynie z sentymentu.
Film nudny jak flaki z olejem, bezsensowny, miałki, bez pomysłu, robiony na siłę. Przypomina bardziej niskobudżetowy teatr telewizji a nie film akcji. Całkowity brak znanych i charyzmatycznych twarzy oprócz drewnianego Kjanu, nabrali jakichś wypacykowanych bezimiennych gości z wiejskiej dyskoteki, ubrali z w czarne...
Film jest kiepski.
Stylistycznie - Połączenie Avatara i Cyberpunka
Zbyt kolorowy.
Ogólnie film wygląda jakby ktoś powycinał sceny ze wszystkich części Matrixa i nakręcił je na nowo z innymi aktorami.
Zero pomysłu. Zero czegokolwiek.
Lana Wachowski sama obraża siebie w tym filmie gdy w jednej ze scen ktoś mówi, że...
Film który nie powinien powstać. Nie po 20 latach. To nie jest niestety film bazujący na relacji bohaterów. Na ich głębi. "Przed wschodem słońca" i kolejne części to ewenement na skalę kina. Jednorazowa akcja....no....dwurazowa bo powstały 3 części. Matrixowi nie miało się prawa udać. Twórcy poszli na skróty....
W temacie. JEśli przyjrzymy się jak fatalnie film jest zmontowany, jak kiepskie są dialogi, jak bardzo nie klei się fabuła....to można dojść do wniosku że ten film to eksperyment p.t.: "Zawijamy g.... w sreberko i zobaczymy kto się zorientuje." Cisza..... Przychody w milionach, szampan, kurtyna.
i puszczanie oczka do fanów. Aluzja do wytwórni filmowej która wymusiła powstanie kolejnej części, Neo rozmyślający w kiblu i w wannie z kaczuszką, burza mózgów w firmie komputerowej, wklejanie scen z poprzednich części Matrixa, ostatnia scena po napisach - to są przecież ewidentne heheszki ;)
Można obejrzeć, ale niestety widać karygodne błędy. Pierwsza połowa filmu tak niepotrzebnie zawikłana, że poważnie rozważałem rezygnację. Potem robi się nieco lepiej, ale sama końcówka to już jaskrawe przymiarki dla wycofania Neo z roli głównej postaci.
Idę o zakład, że jeśli będzie następna część, to w niej Trinity...
Matrix od 1-3 oraz Animatrix były to mocne filmy bo Nakręcili/stworzyli je bracia
Matrix 4 Już nie tak bardzo bo wzięły się za niego siostry
Hormony swoje robią również jeżeli o psychikę chodzi
Jeśli wahacie się czy obejrzeć odpowiadam - szkoda pieniędzy. Pierwsza część filmu miała mieć lekki charakter, ale zapomnieli o tym, żeby dodać humor. W rezultacie otrzymujemy nie wiadomo co, metanarrację która może odnosi się do samego filmu i tego, że twórcy musieli go zrobić, bo tak kazali producenci. Jeśli jest to...
więcejPrzyznam, że pierwsze pół godziny czwartego Matrixa dobrze rokuje. Ma się wrażenie, że to pełnoprawny sequel, który nie został zrobiony na siłę. I, że jest w tej historii jakiś głębszy sens. Niestety z czasem to wrażenie zanika i okazuje się, że w gruncie rzeczy mamy do czynienia z typowym współczesnym recyklingiem...
Jak myślicie czy Neo i Trinity będą mieć szczęśliwie zakończenie czy znów się nie uda i któreś z nich zginie na koniec filmu? Ja myślę , że jednak będą mieli Happy End i czuję , że film się skończy na ich pocałunku i wielkiej miłości jaka ich łączyła w trylogii , ale na zakończeniu będzie furtka do następnej części