Włączyłem z narzeczoną, ażeby się pośmiać z kiczu. Niestety nie było mi nawet do śmiechu. Myślałem, że oglądałem już najgorsze monster movies, ale to przeszło moje oczekiwania....
Mi tam się podobał miałem ubaw :-)
Mega Shark Vs Crocosaurus to najnowszy sequel swego poprzednika: Mega Shark vs. Giant Octopus. Producentem filmu tradycyjnie jest Asylum we współpracy z kanałem Syfy. Tym razem dojdzie do pojedynku między gigantycznym rekinem z kilkusetmetrowym krokodylem. Mnóstwo efektów...
W porównaniu z pierwszą częścią film jest ciekawszy (czyt. więcej się dzieje i człowiek nie
walczy za opadającymi powiekami). Innych plusów nie stwierdzono ; ). Chociaż za same
efekt specjalne powinno się wsadzić grafików za kratki na kilka lat... To samo tyczy się ludzi
odpowiedzialnych za mega idiotyczny...
Daje 1 bo wiadomo jaki to jest film....ale pełen szacun dla wytwórni Asylum który prze w swoich produkcjach, swych pomysłach dla 5 latków....jeżeli to robią jest popyt..a więc brawo dla nich ..ZARABIAJĄ! ...a ja czasem lubię się pośmiać z głupoty więc pewnie jeszcze kilka razy dam się skusić na takie COŚ;)
Kolosalne zwierzątka zmieniają rozmiary zależnie od ujęć, zwłaszcza płetwa grzbietowa rekina czasami wygląda jakby była 10x większa niż powinna. Dialogi są tak głupie, a aktorstwo tak sztywne, że ciężko nie kręcić głową z zażenowania. Idiotyzmów w filmie jest cała masa. Największym jest to, że gigantyczny krokodyl...