Samego filmu jeszcze nie wiedziałem, ale dowiedziałem się, że reżyser porusza tu motyw siedmiu grzechów głównych. Czy ktoś mógłby potwierdzić mi tę tezę ?
Teoretycznie tak, ale nie jest to żaden argument, by film obejrzeć. Są napomknięte i pokazane w formie rzędu figur, rzeźb, postaci. Ale poza tym nic znaczącego.