skala 10 to mało na ocene filmu bo od gniota do arcydzieła jest długa droga. daje 16/20. Jeden z moich ulubionych filmow. Oglądałem tez ''Gdzie jesteś Amando?'' Affleca i widać że koleś nie robi gniotów aczkolwiek aktor z niego sredni :D , za to Renner w filmie wypadł najlepiej, jak zabili Coughlina i reszte ekipy to spodziewałem sie innego zakończenia a tu patrzeć Happy End. Chociaż nie dla wszystkich ale jednak......