Film dobry. Fajna myzyka, scenariusz. Film przypomniał mi troche Świętych z Bostonu...O dziwo reżyserią zajął się Ben Affleck - dal radę. FIlm o niebo lepszy od nudnego i przegadanego Prawdziwego Męstwa nominowanego do oscara - nie mam pojęcia za co ;-/
Fajna sensacja warta zobaczenia.