hahahaha, to smutne ze sa na swiecie tak znudzone osoby!! zeby ogladac co kto ocenial i jak :) wow!
ty naprawde nie masz nic do robienia widocznie :) zalosne to troche ale coz :) nie zamierzam sie klocic heheheh
the town jest nudny dla mnie i koniec :)

Tak Moda na Sukces jest ciekawsza :P

hahahaha, to smutne ze sa na swiecie tak znudzone osoby!! zeby ogladac co kto ocenial i jak :) wow!

Oceny te określają gust, danego użytkownika(niczki) więc jak widać <właściwie teraz już nie, ponieważ schowałaś głosy widocznie ci wstyd> gustujesz w zupełnie innym kinie<za dużo powiedziane, ale niech będzie>. Więc nie wiem, co cie skłoniło do oglądania tego filmu. Proponuje, przy wyborze kierować się rekomendacjami, a wtedy o miną cie nudne filmy i będziesz oglądała coś tak "ciekawego" jak Moda na sukces.

przykro mi, ale nie bylbys w stanie ocenic w czym gustuje nawet jak bym nie ukryla swojego profilu ;) ani ocenic jaka jestem,wiec zajmij sie swoim zyciem lepiej ;) bo nie o to tu chodzi :)
kazdy ma swoje zdanie na temat filmu i nic tego nie zmieni, wiec wyluzujcie ;)
pozdrawiam i zycze milego dnia :)

przykro mi, ale nie bylbys w stanie ocenic w czym gustuje nawet jak bym nie ukryla swojego profilu ;)
Rekomendacje, to nie ja tylko, to masz na filmwebie polecane filmy, które cię mogą zainteresować, i są wynikiem ocen na inne filmy.

Ja może powtórzę Moda na Sukces 10/10!!!!!!!!! jeszcze Zbuntowanego Anioła bym zrozumiał ale to!
23 lata MnS w 6 minut. Polecam!
http://www.widelec.pl/widelec/1,99759,8661776,23_lata__Mody_na_sukces__w_6_minut .html

no chyba nie myslicie ze naprawde ogladam Mode na sukces jak te babcie :) raz na rok zlapie jakis odcinek jesli akurat nie jestem w pracy i wiem co sie dzialo przez caly ten czas :)
po prostu mam sentyment do tego serialu,bo zaczal sie jak bylam mala :)
sa seriale na ktorych naprawde sie skupiam i sledze co tydzien i wlasnie sciagam sobie najnowszy odcinek :)

Na przykład jakie?

piewrsze miejsce dziela u mnie Twin Peaks i Prison Break. a ostatnio ogladam Californication :) oczywiscie Gotowe na wszystko tez :)

No Prison Break 1 sezon rządzi. Dalej to kaszana. Gotowe na wszystko oglądałem sporadycznie ale całkiem okej. Californication...genialne. Twin Peaks ogladałem będąc dzieckiem. Do dziś mnie prześladuje :)

zgadzam sie,ze najlepszy byl sezon 1 PB :) pozniej sie zrobilo troche niewiarygodne hehehe, jednak i tak plakalam pod koniec :)
ja tez twean peaks ogladam jako dziecko i pamietam ze bardzo sie balam, wiec rok temu sciagnelam sobie i obejrzalam wszystkie odcinki... ale nadal ciezko bylo mi zasnac pozniej :)

Ja po prostu nie jestem w stanie odświeżyć TP. Czołówka mnie tak dołuje...masakra. Strasznie ten kawałek melancholijny i straszny zarazem.

widze że kolejny krytyk filmowy się znalazł :D na FW ich z dnia na dzień przybywa a w tym wszystkim jest najzabawniejsze to że połowa osób którzy maja się za bóg wie kogo to gimbusy bez pojęcia co to prawdziwe kino poza tym marnujący swój czas na FW i zamiast wziąć się w końcu za kariere krytyka a nie siedzieć na tej marnej stronie !



Film prze kozak !

Nie karmcie TROLLA ! haha nudny i przewidywalny film ? jestem ciekaw co ostatnio ogladałes (aś) ciekawszego od tego ?! haha żal mi cie. Jak dla mnie film absolutnie rewelacyjny i jestem pod wrażeniem, że jeszcze można robić tak świetne filmy. Ben Affleck geniusz , jego poprzedni film gone baby gone równie doskonały ! pozdro

Tobie sie podobal, mi sie nie podobal :) Proste i jasne :) ludzie maja rozne gusta, swiatopoglad i kryteria :)
a odpowiadajac na pytanie ostatni ciekawy film, ktory obejrzalam to A LOVE SONG FOR BOBBY LONG ;)

ja nie twierdze, ze jestem krytykiem :) to Ty widocznie uwazasz, ze znasz sie na filmach najlepiej na swiecie i jezeli ktos ma inne zdanie to jest gimbusem :) polecam zmiane podejscia, poniewaz narzucanie swojego zdania i krytykowanie innych za to, ze maja inny gust/ sa inni zakrawa o kompleksy i tyranizm.

To, że film jest przewidywalna to żadna wada. Władca Pierścieni też był przewidywalny, każdy domyślał się, że pierścień zostanie zniszczony, a jakoś miliony ludzi z zapartym tchem śledziło losy głównych bohaterów. Tak więc z przewidywalnością niestety pudło. Pozostaje kwestia nudy, a to już jest bardzo subiektywna rzecz. Jedni dobrze bawią się przy Transporterze, drudzy przy Odysei Kosmicznej, a jeszcze inni przy The Town. Są też tacy, którzy lubią wszystkie rodzaje filmów i potrafią się otworzyć na dany gatunek. Pisząc nudny napisz dlaczego wg ciebie tak jest. Dla mnie nie był nudny, jedynie może trochę przegadany.

ok,zdodze sie czesciowo, ze jest sporo przewidywalncyh filmow, ktore mimo wszystko warto ogladac z innych wzgledow :)
akurat po the town spodziewalam sie czegos innego i sie zawiodlam.ale to JA, komus widocznie sie podoba i ja nie rzucam sie na tych ludzi i nie obrazam ich, bo to wedlug mnie jest chamskie i niedojrzale :)
oczywiscie kazdy lubi co innego,tak jak napisales :) nie zamykam sie na zaden gatunek ,ogladam przerozne,jednak niezaleznie od rodzaju, film mnie musi po prostu czyms urzec. :) pozdrawiam