Niestety, ale film okazał się naprawdę słaby... Sam pomysł całkiem niezły i można go było dobrze wykorzystać, ale tutaj to nie wyszło. Gra Hugh Granta nie zachwyca - też szkoda, bo przecież stać go na wiele. Ponadto ten film niewiele miał wspólnego z komedią romantyczną, a co dopiero w ogóle z komedią :/. Zaśmiałam się chyba 5 razy podczas całego seansu. Szkoda, szkoda... Odradzam.
Na szczęście, ale film jest naprawdę dobry...Całkiem niezły pomysł który został wykorzystany bardzo dobrze. Hugh Grant jak zwykle genialny i świetnie pasuje do roli. Film jest przyjemny, w sam raz żeby zrelaksować się przed ekranem. Bardzo polecam!
O gustach się nie dyskutuje, toteż nie polemizuję z tym ile razy ktoś się zaśmiał. Ale większości ludzi na pewno ta komedia przypadnie do gustu. A Hugh Grant idealnie sprawdził się w takiej roli: piękny amant który udaje kogoś kim nie jest :)