Jakież to schematyczne:
Dawno, dawno temu, gdzieś w Ameryce, jakieś 60 lat temu byli sobie:
* "Chłopcy z ferainy"
* " Ojcowie Chrzestni od jeden do trzech"
* I ten poprawczak z tego filmu.

Wszyscy mogą się wzburzać i mogą zasnąć spokojnie jednocześnie.
To było kiedyś.
Dawno, dawno, w Ameryce.
Teraz jest zupełnie inaczej! Czy rzeczywiście jest tak zupełnie inaczej?

Są gnębieni Czarni Młodociani. Tani chwyt.
Czy w tym poprawczaku Biali Młodociani nie byli w ten sam sposób gnębieni?

Czarni młodociani są gnębieni. To wzbudza współczucie.

Teraz zamieniamy kolor skóry. Gnębieni są Biali chłopcy. To już nie wzbudza współczucia. To już wzbudza gniew!

Film już przestaje być ckliwym obrazem Czarnoskórych chłopców poddanych opresji. Film po zamianie koloru skóry zamienia się w wezwanie do buntu przeciw opresyjnemu państwu rządzonemu przez Białą większość. Biali są wkurzeni na Białych, że ich chłopcom został zgotowany taki los.

Dlatego uważam ten film za fałszywy.
Łatwiej było przedstawić gnębionych Czarnych przez opresyjny system państwa USA , niż przedstawić w tej samej pozycji białych chłopców. Biali chłopcy gnębieni przez poprawczaki w USA? To by nie przeszło. Generalnie Biali chłopcy są grzeczni, choć niestety , czasami zdarzają się wyjątki.

Druga sprawa. Drugi fałsz tego filmu.
Dlaczego akcje przenosi on w lata 60te, czyli 60 lat temu?
Chce ten film powiedzieć. Tak było, ale na szczęście "Dawno dawno temu w Ameryce"?
Amerykanie śpijcie spokojnie! Tamte mroczne czasy minęły? Teraz jest już zupełnie, zupełnie inaczej.