Jakie to było męczące i nudne... Świetne zdjęcia okraszone chrześcijańska papka
Określenie "chrześcijańska papka" z góry wskazuje na Twój negatywny stosunek do religii i czyni Twoją opinię bezużyteczną.
Jak dla mnie 70% tresci filmu to papka. Gdybym wiedziała ze to będzie film religijny nie wydalabym kasy na bilet do kina. Moze ktoś kto myśli podobnie dzięki mojej krótkiej i treściowej opinii zdecyduje się na inny film.
"XVII wiek. Do ogarniętej prześladowaniami i przemocą Japonii przybywają dwaj jezuiccy księża, którzy chcą odnaleźć dawnego mentora oraz głosić Słowo Boże. "
Opisu nie przeczytałaś?
Przykładowo "misja" podobała mi sie bardzo. Niby podobna tematyka ale podana całkiem inaczej. Poza tym poprzednie filmy Scorsese zachęciły mnie do obejrzenia tego filmu. Mam prawo stwierdzić ze w filmie jest za dużo rozważań na temat religii. Nudzily mnie okropnie, uwazam ze były przeciągane i już.