Właśnie włączyłam początek bo film jest dostępny na brytyjskim N. Patrzę, jest Dorociński, w obsadzie nawet wzmianki brak że gościnnie czy coś. Moje pytanie? Czy to jest on czy mi się pomyliło?
Podsumowanie wyczynów głównego bohatera, fajne streszczenie. Trzymający w napięciu. Mniej scen walki niż zazwyczaj, ale zrobił robotę. Muzyka, aktorstwo, historia wszystko się zgadza i całość daje kolejny raz do myślenia jak funkcjonuje ludzkość i jakie czekają nas wyzwania.
Nie jest to najlepsza część serii. Ba! Nawet nie wiem czy bym dał do top 3, ale zdecydowanie jest najbardziej emocjonalną a dwie sekwencje akcji w tym filmie (szczególnie ta druga) robią zajebistą robotę. Tom Cruise jest debeściak i jego mafia też
Nawet te dwie sceny o ktorych glosno ni bronia sie bo sa zrobione na strasznym autopilocie bez emocji,ogladamy to z taka obojetnoscia ale to co pograza ten film to mnogosc sven na granicy jakies groteski jak z jakiegos kiczowatego filmu,te miny i grymasy tych aktorow i wypowiadane kwestie to powinny byc jakies maliny...
więcej...nie robili tych bzdur z maskami, których ubranie zmieniało kogoś w innego łącznie z głosem, posturą, oczami, mimiką .
Są takie wielkie serie w historii kina.
"Indiana Jones", "Piraci z Karaibów", "Władca Pierścieni" czy nawet "Avengers"
Wyjątkowe, same-dla-siebie, specyficzne, charakterystyczne itd.
I taką samą serią stało się "Mission Impossible".
A JA lubię, jak gdy coś się kończy to się kończy... POMPATYCZNIE, tak żeby...
Akcja z nurkowaniem do zatopionego okrętu podwodnego w morzu Arktycznym czy tam Antarktycznym - nawet jak na MI... to była przesada... nawet jak ma MI a to sukces. Ale wieksze przegięcie z kobietami na każdym ważnym stanowisku... prezydent, dowódca lotniskowca, kobieta w zespole Seals (#jprdl).... po co to i dla kogos...
więcejMission: Impossible – The Final Reckoning to dla mnie film dla boomerów. Gra aktorska jest sztuczna, jakby aktorzy grali osobno, a sceny prawdopodobnie były kręcone na green screenie — przynajmniej ja miałem takie wrażenie, choć nie jestem pewien i nie chcę tu kłamać. Fabuła jest chaotyczna i trudno się w nią wciągnąć,...
więcejCzy naprawdę w całym tym środowisku,na czele z Tomem Cruisem , przy budżetach rzędu 300–400 mln dolarów, nikt nie wstanie i nie powie: "Ej, a może raz zrobimy coś oryginalnego?"
i fryzurą chłopka roztropka - aż oczy bolą od patrzenia…. fabuła to jeden wielki bełkot, żałośnie nieśmieszne „żarty”, tona ekspozycji, fatalnie się to ogląda…
Moze i poczatek 1\3 filmu jest slaba i sztuczna i meczaca , ale za to im dalej w las tym lepiej i lepiej.Oglada sie to superasko.Polecam bo to chyba najlepsza czesc MI i godne zakonczenie.
Paramount wydało oświadczenie z planem publikacji wszystkich reportarzy z misji ratowania Ziemi przez agenta Tomasza Kruza. Całkowita ilość odcinków serialu zamknie się w magicznej liczbie 33 znanej tylko wtajemniczonym.
Komentarzami przyrody zajmie się Sir David Frederick Attenborough.
Paramount zapewnia, że misje...