PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=713025}
7,0 311  ocen
7,0 10 1 311
Mohenjo Daro
powrót do forum filmu Mohenjo Daro

Tragedia i kupa śmiechu... Kolejna indyjska bajeczka, a nie film...a szkoda, bo to mógłby być świetny film historyczny - Mohenjo Daro to niezwykle fascynujące starożytne miasto, nadal niezbadane, piękne, tajemnicze, można by nakręcić piękny film o tym miejscu - ten natomiast jest okropny :( (P.S. i przecież wszyscy wiemy, że Mohenjo Daro zniszczyła zagłada nuklearna a nie powódź hihi :P)

ocenił(a) film na 9
MichelleLeBonheur

widocznie nie rozumiesz tego ze filmy Bollywood to nie są hollywoodzkie produkcje, Bollywood ma swój sfecyficzny klimat, który albo się pokocha albo znienawidzi :> wiec jeśli nie jesteś fanką indyjskich filmów to ich NIE OGLĄDAJ .. bo nie spodoba Ci sie żaden :)

neela96

Akurat do filmów Indyjskich nic nie mam, tym bardziej że lubię takie bajkowe opowieści - Jednak ten też niespecjalnie mnie wciągnął ;)

ocenił(a) film na 3
neela96

Jeżeli film jest zły, to niezależnie od tego, czy jest filmem hollywoodzkim, czy bollywoodzkim, trzeba to jasno powiedzieć. Mohenjo Daro był w Indiach klapą, a kto jak nie sami mieszkańcy tego kraju najlepiej rozumieją swoje filmy (zatem typowy dla polskich wielbicieli Bollywoodu argument "nie podobało ci się, bo nie rozumiesz" nie ma tu racji bytu). Czasami odnoszę wrażenie, że fani kina indyjskiego w Polsce są zbyt pobłażliwi i zamiast naprawdę szukać filmów dobrych (a takich jest sporo), zachwycają się wszystkim jak leci uznając, że po prostu to kino takie już głupkowate jest, ale za to je kochamy. Mnie osobiście zajęło cztery lata, żeby się w końcu zmusić do obejrzenia tego filmu i tak naprawdę przeszkadzały mi nie kiepskie efekty specjalne, bo na przykład Baahubali też miał takie sobie, a film był zaskakująco dobry (oczywiście pierwsza część), czy mnóstwo elementów, które nijak się mają do faktów historycznych, bo to w końcu nie dokument, a opowieść fikcyjna, tylko brak scenariusza. Historia jest tak nudna i miałka, że ledwo da się wytrzymać. Film w ogóle nie buduje napięcia, a bohater nie ma w sobie za grosz charyzmy, chociaż powinien.