Nie przesadzaj. Niewielkimi krokami zbliża się premiera Godzilla vs Kong i pewnie temu filmowi o tej samej tematyce z wielkimi bestiami dasz 2 razy więcej gwiazdek, bo większa marka. Obym się mylił.

Godzilli nie mam nawet zamiaru oglądać :)

Temu filmowi najbliżej było do "John Carter" ale tamten miał zakończenia przynajmniej

To bardzo dobrze ;). Widocznie takie filmy nie są skierowane do widzów takich jak ty. Ja też nie jestem fanem tego typu filmów zwłaszcza, że był już (King Kong, Kong Wyspa Czaszki, Godzilla 1998 i 2014 i ta słaba Godzilla 2). Twórcy doją tą markę ile będzie się działo. Monster Hunter miał potencjał, być może w rękach innego reżysera wyszedł by znacznie lepszy film.

Widocznie sam reżyser uznał, że nie ma sensu tego dalej ciągnąć...