bądźmy uważni - obserwujmy, rozmawiajmy naprawdę, słuchajmy, nie wydawajmy pochopnych ocen tak bardzo krzywdzących innych. To, jak zachowują się dzieci jest wypadkową wszelkich wzorców, które im dajemy - w domu, w szkole w każdej społeczności, w której funkcjonują. Budzimy w nich wstyd, strach, poczucie winy, uczymy...
więcejHirokazu Koreeda, zwłaszcza w ostatnich latach, może uchodzić za jednego z ulubieńców jurorów festiwalu w Cannes. Pięć lat temu jego Złodziejaszki zdobyły Złotą Palmę, a rok temu Baby Brokera uhonorowano za najlepszą rolę męską. Samemu reżyserowi wręczono Nagrodę Jury Ekumenicznego. Chociaż ciężko obstawiać, na jakim...
więcejgdziekolwiek? Z polskimi napisami, byłoby miło.
Bo film miał premierę w tym roku, ma niezłe recenzje, ale nie jest blockbusterem z Holiłudu. ani agitką z Netfilxa, więc jest niewidzialny?
"Kaibutsu" (2023) w reżyserii H. Koreeda chwilami przypomina motyw "Blisko" od L. Dhonta, ale(!), na szczęście tylko we fragmentach! Tu jednak historia jest ciekawsza i budowana z pomysłem. Chciałoby się dodać, że z sensem, no nie. Niestety, tego brakuje, szczególnie w III segmencie, bo produkcję, chyba nierzadką...
Koreeda -odwieczny lamacz serc . Takze w tym filmie pokazuje skomplikowany swiat dzieci nawigujacych miedzy rafami milosci do tych najblizszych, najwazniejszych . Zlozone charaktery, nielinearna opowiesc i to co najbardziej koreedowe-kalejdoskop przy oku widza przy kazdym poruszeniu pokazujacy calkiem inny,...
więcejCzy to "Rashomon" naszych czasów?
Zapewne nie, ale akcję filmu śledzi się z uwagą. Jest zaskakująco i niejednoznacznie. Polecam gorąco.
Ukazana historia opowiedziana jest z perspektywy trzech stron. Pierwsza cześć filmu (pierwsze dwie perspektywy) trochę była nierówna, powoli się rozwija, przez co miejscami przynudza. Druga część, czyli ostatnia perspektywa - ta która pokazywała jak naprawdę było, składała całą historię do kupy i chwyta za serce, daje...
więcejJeśli jesteście już zmęczeni tematami wałkowanymi non-stop w zachodnim kinie i szukacie jakiegoś powiewu świeżości... to tutaj go nie znajdziecie. Po obejrzeniu "Złodziejaszków" Koreedy liczyłem na film, który znów będzie we mnie targał sprzecznymi emocjami, coś, co będzie przynajmniej nieoczywiste, albo pozostawi z...
więcejFilm, mówiąc delikatnie nie zachwyca i jest nudny. Przesłanie bardzo trafne i ważne, jednak sam film raczej słaby. Może za dużo sobie po nim obiecałem, bo w ostatnich tygodniach widziałem kilka japonskich produkcji i naprawdę mnie oczarowały. Najpierw genialny "Perfect days", potem "Dark water" (naprawdę widziałem go...
więcejfilm zrobił na mnie duże wrażenie, więc mam teraz chęć obekrzenia czegoś równie dobrego, np z takim otwartym zakonczeniem itd
Rewelacyjny film! Rzadko, o ile w ogóle, daję tak wysoką ocenę. Film od, którego trzęsie się broda, używając eufemizmu. Wzrusza i uczy, i cieszy fakt, że możemy sobie coś przypominać dzięki mądrym Azjatom. Słuchajmy i kochajmy naszych dzieci! One nas potrzebują, potrzebują naszej miłości i obecności. Zasada z tematu...
więcejPralka emocji i przemyśleń. Śledząc wydarzenia z perspektywy matki a później pana Hori miałem wrażenie, że chodzi o pokazanie obecnego zepsucia systemu, do czego prowadzi kłamstwo i coraz większej degradacji roli nauczyciela. Później okazało się, że to film o homo romansie dwójki dzieci a na końcu, że jednak wcale nie!...
więcej