Od pierwszych scen widzimy rękę George Mendeluka, który dodaje filmowi klimatu. Mary Weinstein w swoim najwybitniejszym dziele jakim jest film "Mrówki w samolocie", zastosowała innowacyjne podejście do tematu. Dzięki zastosowaniu niespodziewanym zwrotom akcji oraz rosnącemu napięciu, widz nie może oderwać się od oglądania. Warto wspomnieć o wybitnej grze aktorów w szczególności Emily Tennant oraz niewymienionych w czołówce żołnierzy. Bardzo zaskoczyło mnie zakończenie, co można liczyć za duży plus. Myślę, że każdy prawdziwy facet powinien ten film zobaczyć choć raz w życiu. Można też bardzo się wiele nauczyć zastosowań gaśnicy śniegowej, myślę że to dobry pomysł spryskać się nią gdy przeszkadzają nam mrówki.
10/10 end aj laf it
Zgadzam się w 100 procentach. "Mrówki w samolocie" to niewątpliwie wspaniały film, który każdy powinien zobaczyć. Pierwszy raz zobaczyłem tak niesamowite zastosowanie gaśnicy. Sądzę iż scena z mrówkami w toalecie powinna przejść do historii kina jako najbardziej szokująca scena. Mam nadzieję, że przyszłe pokolenia Amerykanów po obejrzeniu tego filmu nauczą się, że nigdy nie powinno srać w mrowisko.
Nie zapomnijcie o genialnej grze pijanego studenta. Dawno nie byłem świadkiem tak fenomenalnej gry aktorskiej. Mrówki w samolocie to solidny film odzwierciedlający solidne podejście programu TVP1 do jakości puszczanych w wieczory filmów.
tak, film to rzeczywiście arcydzieło. oby więcej takich.
a tak co do TVP to wydaje mi się że mówienie, że puszczają słabe filmy to troszkę przesada:)
wiadomo zdarza się kmiot, ale też spoko filmy czasem lecą. na innych programach też tak jest :))
pozdro
Zastanawiające jest to, że wszyscy wystawiają oceny w granicach 1/10 lub 2/10, a średnia filmu od czasu ostatniej emisji konsekwentnie rośnie :D Na początku to dzieło miało średnią 3.0, teraz ma już 3.2... Ciekawe, kiedy wejdzie do pierwszej setki ;)