Powiem tak, że nastawiłem się na kupee, a jednak:D:D:D:D Świetny duet, świetnie zagrany, nawet lepiej niż pierwowzozry, jeno końcówka z dupy. Mianowicie ta niby sekwencja strzelania ala JOhn Woo i dzieci triadyy. Licho oj licho i sztucznie . Niepotrzebnnie bo wg. mnie film sam sie ratuje bez specjalnych matrixowych wywijasów z dwoma gunami:) 7 to sprawiedliwa ocena.